W najbliższych dniach wysoka temperatura ma się utrzymywać, a nawet wzrastać. Słupki rtęci mogą „poszybować” aż do 34 „kresek” w cieniu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed upałami dla ośmiu województw lub ich części. Wśród zagrożonych jest także powiat lubiński.
Dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie dają cienia wątpliwości: czekają nas upalne dni. Alertem drugiego stopnia została objęta już zachodnio-południowa część woj. zachodniopomorskiego, zachód woj. wielkopolskiego, woj. lubuskie, woj. łódzkie, dolnośląskie, opolskie, zachodnia część woj. śląskiego i południowo-zachodnia część woj. mazowieckiego, a także większość woj. dolnośląskiego, w tym też powiat lubiński. Z kolei ostrzeżenie pierwszego stopnia obowiązuje w kilku przygranicznych powiatach Dolnego Śląska.
– Prognozuje się upały. Temperatura maksymalna w dzień od 30°C do 34°C. Temperatura minimalna w nocy od 18°C do 20°C – informuje Edyta Socha, dyżurny synoptyk z Biura Prognoz Meteorologicznych we Wrocławiu.
Komunikat jest ważny dziś, czyli 25 czerwca, od godz. 13 do jutra do godz. 18. Prawdopodobieństwo wystąpienia omawianego zjawiska szacowane jest na 90 procent.
Takie upały są mogą być groźne dla naszego zdrowia i życia. Najbardziej narażone na niebezpieczeństwo są dzieci, osoby starsze i zwierzęta. W ciągu dnia lepiej nie wychodzić z domu bez wyraźnej potrzeby. Nie zapominajmy też o noszeniu nakrycia głowy, by nie narazić się na udar.
Zgodnie z definicją IMGW drugi stopień zagrożenia upałami oznacza duże ryzyko udaru słonecznego, a nawet zagrożenia życia. Niewykluczone są również pożary oraz uszkodzenia asfaltowych nawierzchni dróg. Synoptycy zalecają ostrożność i śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.