LUBIN. Jest tak nowoczesny, że może kontrolować dwa samochody jednocześnie – policjanci straszą na lubińskich drogach nowoczesnym urządzeniem, potocznie nazywanym przez kierowców „suszarką”. To już drugie cacko, które otrzymali lubińscy stróże prawa.
„Iskra”, bo tak fachowo nazywa się to urządzenie, jest wielofunkcyjne i praktyczne. – Przyrząd do pomiaru prędkości jest przenośny, a to oznacza że policjant może teraz wysiąść z radiowozu i bez problemu mierzyć prędkość jadących samochodów – tłumaczy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. – Dodatkowo system pozwala na kontrolę dwóch pojazdów naraz – potwierdza Jan Pociecha.
Nowoczesną „suszarkę” zakupił niedawno policjantom z drogówki urząd miejski w Lubinie. Jej koszt to około 10 tys. złotych.
