Trzej lubinianie i ich pochodzący z Legnicy wspólnik ukradli prawie 2 tysiące litrów paliwa z legnickich stacji benzynowych. Zostali zatrzymani po pościgu policyjnym.
Po raz pierwszy kamery monitoringu na stacji zarejestrowały dwóch podejrzanych mężczyzn w czerwcu tego roku. Zatankowali 250 litrów paliwa, po czym odjechali nie płacąc za nie. Właścicielowi drugiej stacji przysporzyli więcej strat – tu złodzieje przyjechali busem oznakowanym kradzionymi tablicami rejestracyjnymi. W samochodzie znajdował się pojemnik, do którego udało im się zatankować 990 litrów paliwa.
– Policjanci cały czas zbierali informacje i dowody mogące pomóc w ustaleniu i zatrzymaniu sprawców przestępstw. Kluczowym okazał się koniec czerwca, gdzie po pościgu mężczyźni podejrzewani o kradzież tym razem 770 litrów oleju napędowego, uciekając tym samym busem rozbili go i zostali zatrzymani przez legnickich funkcjonariuszy – relacjonuje aspirant sztabowy Robert Lemański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Podejrzanymi o kradzieże paliwa okazali się trzej mieszkańcy Lubina w wieku od 19 do 27 lat oraz 25-letni legniczanin. Wszystkim grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
