W ręce górowskiej policji wpadł 37-letni mieszkaniec gminy Rudna. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież około 100 metrów kabla telefonicznego. To nie jedyny czyn zabroniony, jaki popełnił w ostatnim czasie. Za kratami może spędzić nawet osiem lat.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Górze otrzymali informację o uszkodzeniu napowietrznej linii telekomunikacyjnej na trasie Luboszyce – Luboszyce Małe. Patrol, który został wysłany na miejsce, podczas dojazdu zauważył osobowego volkswagena, wyjeżdżającego z lasu.
Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli drogowej.
– W bagażniku znaleźli kabel telefoniczny oraz narzędzia służące do jego kradzieży, m.in. szlifierkę kątową, klucze oraz parciany pas – informuje młodszy aspirant Małgorzata Nieborak, zastępca oficera prasowego KPP w Górze.
37-latek przyznał się do kradzieży 100 metrów kabla napowietrznej linii telekomunikacyjnej oraz uszkodzenia drewnianego słupa, czym spowodował zakłócenia w jej działaniu. Straty poniesione przez jedną z firm telekomunikacyjnych oszacowano na ok. 1200 zł.
Okazało się, że to nie jedyny czyn zabroniony, jaki mieszkaniec gminy Rudna popełnił w tym roku. – Mężczyzna w kwietniu 2022 roku usiłował dokonać kradzieży 260 metrów przewodu telekomunikacyjnego, czym spowodował zakłócenia w jej działaniu. Kabel przeciął tymi samymi narzędziami, ale nie zdążył go zabrać – dodaje policjantka.
Kryminalni przedstawili zatrzymanemu zarzuty, do których się przyznał i dobrowolnie poddał się karze. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Fot. KPP w Górze