Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dziś rano na trasie Zimna Woda – Lisiec. 22-latek wracający z nocnej zmiany najprawdopodobniej zasnął za kierownicą. Auto uderzyło w drzewo i dachowało.
Około godziny 6 rano między Zimną Wodą a Liścem volkswagen, którym kierował 22-letni mieszkaniec gminy Lubin, zjechał na pobocze, uderzył w drzewo i dachował. Mężczyzna jechał sam. Został zabrany do szpitala.
– W chwili zdarzenia kierujący pojazdem był trzeźwy, co potwierdziło przeprowadzone przez policjantów badanie. Prawdopodobną przyczyną wypadku było zaśnięcie 22-latka, który wracał z nocnej zmiany do domu – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji. – Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz apelują o rozwagę na drodze. Pamiętajmy też, że siadając za kierownicę pojazdu musimy być wypoczęci – dodaje.
