Swój udział w pierwszej historycznej edycji PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki Cuprum Lubin zakończyło na ćwierćfinale. – Było to piękne doświadczenie i ogromnie się cieszymy, że mogliśmy znaleźć się wśród ośmiu najlepszych ekip rozgrywek, a tym samym zawitać do Gdańska na turniej finałowy – podkreśla klub.
W meczu ćwierćfinałowym drużyna KGHM Cuprum Lubin zmierzyła się z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Ekipa z Warmii i Mazur zwyciężyła 2:1 (22:25, 25:23, 15:9).
Miedziowi w meczu przeciwko olsztynianom wyszli w składzie: Adam Lorenc, Szymon Jakubiszak, Miguel Tavares oraz Bartosz Makoś. Początek zapowiadał wielkie emocje, gdyż ekipy szły punkt za punkt. Przy stanie 11:11 na prowadzenie zaczęła wychodzić ekipa trenera Pawła Ruska. Lubinianie zaczęli grać bardziej technicznie niż siłowo, co się opłaciło, bo przełożyło się na wynik 14:11. Przewaga siatkarzy KGHM Cuprum się utrzymywała. Punkty zdobywał Jakubiszak, często wybierając opcję kiwki. Indykpol jednak nie zamierzał odpuszczać. Walczył o każde oczko, aż różnica stopniała do tylko jednego punktu (22:23). Wtedy sprawy w swoje ręce znów wziął Szymon Jakubiszak, skutecznie zaatakował dwie piłki i zakończył seta.
Po przerwie sytuacja uległa zmianie. Od samego początku przewagę zaczęli budować zawodnicy Indykpolu. Kluczowym elementem okazał się olsztyński blok, działający bez zarzutu, a sprawiający Miedziowym niemały problem (12:7). Dodatkowo, ich gra była stabilna i uporządkowana, natomiast lubinianie lekko się pogubili. Trener Rusek postanowił skorzystać ze zmian i na boisku pojawili się Kamil Maruszczyk i Bartłomiej Zawalski. Plan zadziałał i zespół KGHM Cuprum zaczął powoli, ale systematycznie odrabiać straty (21:23). Znów wszystko miało się rozstrzygnąć w zaciętej końcówce. Seta zakończył Wojciech Żaliński.
Zwycięstwo w drugiej partii dodało olsztynianom skrzydeł. Już od początku tie-breaka budowali przewagę. KGHM Cuprum Lubin próbował się przeciwstawić, jednak ostatecznie trzecia partia padła łupem Indykpolu AZS-u Olsztyn. Trzeba jednak przyznać, że Miedziowi dzielnie walczyli do samego końca. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany przyjmujący biało-zielonych Wojciech Żaliński.
Przygoda Miedziowych z PreZero Grand Prix PLS dobiegła końca. Ekipa Pawła Ruska znalazła się w najlepszej ósemce rozgrywek, co z pewnością jest dużym sukcesem drużyny. W naszych głowach na długo pozostaną wspaniałe wspomnienia i doświadczenia, zdobyte na piasku! Dumni wracamy do domu, by z powrotem zawitać do hal treningowych. Teraz priorytetem będą przygotowania do nadchodzącego sezonu PlusLigi.
KGHM Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn 1:2 (25:22, 23:25, 9:15)
Pozostałe wyniki ćwierćfinałów:
GKS Katowice – MKS Będzin 2:0 (27:25, 25:21)
Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 1:2 (25:23, 19:25, 13:15)
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – PGE Skra Bełchatów 0:2 (23:25, 21;25)