Udana inauguracja w Lubinie

12

– Nie ma co narzekać, ale błędy trzeba poprawić – powiedziała Jelena Bader po drugim meczu Superligi Kobiet. Faktycznie w spotkaniu z SPR-em Olkusz lubinianki popełniały kilka błędów, ale jak zawsze potrafiły wyjść z opresji. Podopieczne Bożeny Karkut kontrolowały spotkanie od pierwszych minut wygrywając ostatecznie 28:19.

Mecz z SPR-em Olkusz był dla miedziowych pierwszym na własnym terenie. Lubinianki mogły liczyć na swoich kibiców i to samo można było powiedzieć o sympatykach gości. Grupa kilkunastu osób przybyła aż z Olkusza, aby wspierać swój zespół. Po meczu trener SPR-u przyznał, że tacy kibice to prawdziwy skarb i zawsze dodatkowo motywują do gry.

Spotkanie 2. kolejki rozgrywało się pod dyktando gospodyń. W 1. minucie wynik otworzyła Karolina Semeniuk-Olchawa. Później ta sama zawodniczka nie wykorzystała rzutu karnego. Olkusz „spalił” kontrę, za to lubinianki po rzucie Agnieszki Jochymek prowadziły 2:0. Alicja Fierka zdobyła pierwsze celne trafienie dla SPR-u. Miedziowe utrzymywały bezpieczny dystans bramkowy i nie straciły prowadzenia ani na moment. Po kwadransie rywalizacji miejscowe prowadziły 7:4. Na uwagę zasługuje bardzo dobra gra Jeleny Bader, pewna postawa w bramce Moniki Maliczkiewicz i młodziutkiej Patrycji Chojnackiej.

W 33. minucie gospodynie za sprawą Joanny Obrusiewicz wyszły na prowadzenie 17:10. Ekipa Marka Płatka goniła wynik, ale małymi kroczkami. Każda zdobyta bramka była na wagę złota dla przyjezdnych. Lubinianki natomiast sukcesywnie dążyły do realizacji planu, jakim bez wątpienia było zdobycie 2 punktów. Tak też się stało i gospodynie wygrały 28:19. Najwięcej trafień dla Zagłębia zdobyła Jelena Bader (8).

– Byliśmy świadomi, że Zagłębie przewyższa nas doświadczeniem i umiejętnościami. Dlatego też postawiliśmy na dużą determinację w obronie. Straciliśmy dwadzieścia osiem bramek, rzuciliśmy ich dziewiętnaście. Tragedii więc nie było i sądzę, że taka przegrana nie jest najgorsza – przyznał Marek Płatek, trener SPR Olkusz.

– Cieszę się z dwóch punktów. Druga kolejka i drugi mecz wygrany. Pierwszy u siebie na otwarcie sezonu. Tak jak powiedział trener gości, różnią nas przede wszystkim cele. Beniaminek, który będzie walczył o każdy punkt i utrzymanie w lidze, a my chcemy walczyć o medal. Spodziewałam się determinacji na boisku ze strony rywala. Olkusz pokazał się z tej strony bardzo dobrze, ale nasze zawodniczki od pierwszych minut prezentowały się lepiej. Dużo ciekawych akcji i interesujących interwencji bramkarek – skomentowała Bożena Karkut, trener KGHM Metraco Zagłębia Lubin.


POWIĄZANE ARTYKUŁY