Uciekał, przeskakując przez płoty. Chciał się też okaleczyć

3342

To była akcja jak z filmu! Dzielnicowy ze Ścinawy zauważył mężczyznę podejrzanego o serię kradzieży z włamaniem. Szybko wezwał posiłki. Widząc policjantów, 38-latek zaczął uciekać, przeskakując przez ogrodzenia prywatnych posesji. Otoczony na jednej z nich, groził jeszcze samookaleczeniem, lecz szybko został obezwładniony przez funkcjonariuszy. Mężczyzna na 10 miesięcy trafił do aresztu.

38-letni ścinawianin, który nakradł na około 315 tysięcy złotych, wiedział, że ma wyrok do odsiadki, więc wyjechał z miasta i ukrywał się przed policją. Kiedy przyjechał – szybko został zauważony przez lokalnego stróża prawa.

– Policjant zawiadomił telefonicznie swoich kolegów i koleżanki, którzy akurat wyjeżdżali po służbie do domu i razem podjęli się zatrzymania ścinawianina. Ten, zauważając policyjne wozy ani myślał się poddać. Mężczyzna uciekał pieszo przez blisko kilometr, pokonując kolejne ogrodzenia i uciekając przez prywatne posesje przed biegnącymi za nim policjantami – relacjonuje asp. sztab. Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego KPP Lubin.

Na swoje nieszczęście mundurowi doskonale znali teren i zagonili uciekiniera w miejsce, gdzie nie był w stanie przeskoczyć ogrodzeń. – Desperat próbował jeszcze uniknąć zatrzymania, grożąc samookaleczaniem się nożem i pobitą butelką, lecz umiejętności funkcjonariuszy udaremniły jego starania. Zatrzymany 38-latek został błyskawicznie obezwładniony i przewieziony na komisariat. Podczas aresztowania policjanci w jego kieszeniach znaleźli 13 porcji metamfetaminy – dodaje asp. sztab. Pawlik.

Seryjny złodziej i włamywacz ma na swoim koncie włamania do firm i instytucji urzędowych na terenie miasta, kradzieże dwóch pojazdów, kierowanie pojazdami pomimo aktywnych sądowych zakazów prowadzenia i poruszania się samochodami na nie przypisanych do nich numerami rejestracyjnymi.

– W związku z wcześniej wydaną podstawą prawną przez dzierżoniowski sąd, zatrzymany trafił do aresztu na 10 miesięcy kary pozbawienia wolności za oszustwo, którego dopuścił się w ubiegłym roku w tamtym powiecie. Długa lista przewinień, nie wróży ścinawianinowi szybkiej wolności, gdyż większość przestępstw których się dopuścił przewiduje kary do 5 i 10 lat pozbawienia wolności – podsumowuje asp. sztab. Pawlik.


POWIĄZANE ARTYKUŁY