Kierowca mercedesa sprintera w ciężkim stanie trafił do szpitala, po tym jak uderzył w biegnące po jezdni trzy powiązane ze sobą konie. Zwierzęta zginęły na miejscu.
Do tragedii doszło wczoraj w nocy na drodze między Lubinem a Chróstnikiem, tuż przed północą. Ze wstępnych informacji wynika, że lubinianin, właściciel koni, który ma gospodarstwo w Chróstniku wprowadzał sześć koni do stajni. Zwierzęta uciekły, trzy z nich znaleziono w pobliskim lesie, trzy pozostałe wbiegły na drogę, gdzie uderzyło w nie nadjeżdżające auto. Kierowca mercedesa w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Przez kilka godzin ruch na tym odcinku drogi był utrudniony. Czynności prowadzone były przez policję i prokuraturę. Usuwaniem skutków wypadku zajęła się straż pożarna, natomiast do zwierząt wezwano weterynarza.
Mieszkańcy Chróstnika podkreślają, że incydent z końmi, które uciekły właścicielowi nie jest pierwszym przypadkiem. Wielokrotnie był karany mandatami przez policję, co jak widać nie przyniosło oczekiwanego skutku.
MS