Tym razem sprawcą był wiatr

2189

Jedna z iluminacji świetlnych, zdobiąca lubiński Rynek, została zniszczona. Tym razem sprawcą był silnie wiejący wczoraj wiatr.

Fot. OS

Złamany w połowie balon, jedna z tegorocznych nowości z Rynku, zauważyli wczoraj po południu zarówno mieszkańcy Lubina, jak i urzędnicy. – Ta iluminacja była przez urząd wypożyczona od zewnętrznej firmy. Firma została powiadomiona o powstałych zniszczeniach, jej pracownicy jeszcze w nocy zdemontowali i zabrali zniszczony balon – informuje Arleta Kidacka-Wnuk, dyrektor kancelarii prezydenta Lubina.

Nowej iluminacji w tym miejscu już nie będzie, ponieważ to ostatnie dni, kiedy możemy podziwiać świąteczne ozdoby w Lubinie. Wszystkie zostaną zdemontowane pod koniec stycznia.

Przypomnijmy, że niedawno tę samą iluminację uszkodził nieco jeden z zakochanych lubinian, zrywając z niej świąteczne bombki dla swojej ukochanej. Całą sytuację zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Z kolei w ubiegłym roku mieliśmy do czynienia z innym incydentem, związanym z iluminacjami świątecznymi w Rynku. Wtedy także nastolatki „dla zabawy” podpaliły świecącą karocę z końmi.


POWIĄZANE ARTYKUŁY