Wypić piwko, albo nawet kilka, a potem na moment skoczyć do pracy? Dla jednego z mieszkańców powiatu lubińskiego, niestety, nie jest to żaden problem. Policjanci zatrzymali go, gdy jechał motorowerem pod wpływem alkoholu.
Było już po godzinie 21, gdy mundurowi zatrzymali do kontroli mężczyznę jadącego motorowerem.
– Już na samym początku podjętej interwencji mundurowi wyczuli od 35-latka intensywną woń alkoholu – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej komendy. –
Przeprowadzone badanie na trzeźwość potwierdziło podejrzenia stróżów prawa. Okazało się, że 35-letni mężczyzna przemieszczał się jednośladem, mając ponad promil alkoholu w organizmie – dodaje.
35-latek tłumaczył policjantom, że wypił tylko jedno piwo, a musiał na chwilę przyjechać do pracy, aby sprawdzić urządzenie. Mężczyzna stracił swoje prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat więzienia. O wymiarze kary zdecyduje teraz sąd.