Trzy punkty zostają w Lubinie

198

Niedzielne spotkanie 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Wisłą Płock zakończyło się zwycięstwem Miedziowych 2:1. Bramki dla naszego zespołu zdobywali dziś Martin Doležal oraz Kacper Chodyna.

2022.09.18 Lubin
Pilka nozna PKO Ekstraklasa sezon 2022/2023
KGHM Zaglebie Lubin -Wisla Plock
Foto Tomasz Folta / PressFocus
2022.09.18 Lubin
Football PKO Ekstraklasa season 2022/2023
KGHM Zaglebie Lubin -Wisla Plock
Credit: Tomasz Folta / PressFocus

Mecz świetnie się rozpoczął dla przyjezdnych, kiedy w trzeciej minucie po rozegraniu rzutu rożnego z przed pola karnego fenomenalną bramkę zdobył Pawlak. Starta gola podrażniła „Miedziowych” i ruszyli do ataków, które przyniosły skutek w 20. minucie. Filip Starzyński miękko dośrodkował w pole karne, a bramkę głową zdobył Dolezal. Chwilę później czeski napastnik znów skierował piłkę do siatki jednak po analizie VAR druga bramka została anulowana. 

W drugiej połowie oba zespoły próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, jednak akcja toczyła się w środku pola. W końcu w 62. minucie podanie Tomka Makowskiego na bramkę zamienił Kacper Chodyna. Mimo sytuacji dla Wisły w końcówce meczu udało się lubinianom wygrać spotkanie.

 

KGHM Zagłębie Lubin 2-1 Wisła Płock

Bramki: Martin Doležal 20, Kacper Chodyna 62 – Aleksander Pawlak 3

KGHM Zagłębie: 89. Kacper Bieszczad – 27. Bartłomiej Kłudka, 2. Bartosz Kopacz, 4. Jarosław Jach (46, 5. Aleks Ławniczak), 8. Guram Giorbelidze (86, 11. Arkadiusz Woźniak) – 26. Kacper Chodyna (65, 9. Tornike Gaprindaszwili), 99. Łukasz Łakomy, 6. Tomasz Makowski, 18. Filip Starzyński (73, 21. Tomasz Pieńko), 39. Damjan Bohar – 15. Martin Doležal (65, 19. Rafał Adamski).

Wisła: 1. Krzysztof Kamiński – 89. Aleksander Pawlak, 5. Anton Krywociuk, 3. Steve Kapuadi, 77. Piotr Tomasik – 15. Kristián Vallo (73, 27. Milan Kvocera), 8. Dominik Furman (84, 25. Jakub Rzeźniczak), 14. Mateusz Szwoch (84, 23. Filip Lesniak), 11. Davo, 9. Dawid Kocyła (59, 17. Mateusz Lewandowski) – 20. Łukasz Sekulski (73, 95. Damian Warchoł).

czerwona kartka: Steve Kapuadi (82. minuta, Wisła, za uderzenie przeciwnika).

sędziował: Sebastian Krasny.

Piotr Stokowiec – Trener KGHM Zagłębia:

– Zwycięstwo było nam bardzo potrzebne pod każdym względem. Musieliśmy na nie solidnie zapracować. Bardzo się cieszę, bo od początku dobrze pracujemy i wkładamy w to 120 procent. Zawodnicy też ciężko pracują, więc wiedzieliśmy, że to zacznie przynosić efekty. Cieszę się, że pokonaliśmy niedawnego lidera Ekstraklasy. Wisła pokazywała, że jest niebezpieczna. Największym wyzwaniem dla nas jest „zabijanie” takich spotkań. Muszę nauczyć moich zawodników szybciej zamykać mecze. Wynik powinien być dawno rozstrzygnięty. Po ostatniej akcji meczu mogłoby się to zakończyć remisem. Wiem, że uciekło nam przez to kilka punktów i bylibyśmy dziś w innym miejscu. To nowa drużyna, jest sporo młodzieży, a my nie boimy się na nich stawiać. Musimy nauczyć zawodników skuteczności i rozstrzygania takich meczów jak dzisiaj. Spotkanie mogło się podobać, było dużo pracy i biegania,. Musimy natomiast oddawać więcej celnych strzałów. To jest dla nas kierunek do pracy podczas przerwy reprezentacyjnej. Ta drużyna pokazuje, że ma w sobie jakość. Trzeba to przełożyć na skuteczność.

Pavol Staňo – Trener Wisły:

– Z mojej perspektywy był to ciekawy mecz, który dobrze się oglądało. Mieliśmy dobry początek i szybko objęliśmy prowadzenie. Uważam, że było dużo faz przejściowych. Nie kończyliśmy naszych ataków bramkami. Po naszej stracie piłki, Zagłębie strzeliło gola na 1:1. Pokazaliśmy jakość, nie mam czego zarzucić swoim zawodnikom. Dużo biegaliśmy, walczyliśmy, mieliśmy sporo podań i strzałów, ale przegraliśmy. Gratuluję gospodarzom wygranej, a my musimy pracować dalej. Szkoda czerwonej kartki na końcu, bo zabrała nam ona ostatni kwadrans szans na zdobycie punktu. W końcówce mogliśmy strzelić wyrównującą bramkę, ale się nie udało. Zagłębie też miało sytuacje, po których mogło zamknąć ten mecz szybciej.


POWIĄZANE ARTYKUŁY