Trzy punkty zostają w Łodzi

28

Podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego na inaugurację sezonu 2025/2026 przegrali w Sercu Łodzi z Widzewem 1:0. Bramkę dla gospodarzy zdobył Juljan Shehu. 

Fot. Paweł Andrachiewicz

Od początku spotkania Zagłębie pozytywnie zaskoczyło swoją postawą, gdyż to „Miedziowi” dyktowali warunki gry. Widzew po świetnym okienku transferowym był zdecydowanym faworytem tego spotkania, ale lubinianie pokazali, że łatwo się nie poddadzą. W 7. minucie przed szansą zdobycia gola stanął Yakuba, ale jego strzał głową nie poleciał w światło bramki. Chwilę później odpowiadał Widzew, ale lubinian uratował Michał Nalepa. Obie drużyny grały ofensywnie i ładnie dla oka, ale ciągle brakowało ostatniego podania lub dobrego wykończenia. W 40. minucie fenomenalnie sprzed pola karnego uderzył Juljan Shehu i Dominik Hładun musiał wyciągać piłkę z siatki. Chwilę po stracie gola bardzo dobrze z okolic 40 metra uderzał Michał Nalepa, ale Gikiewicz obronił strzał zmierzający tuż przy słupku. 

Po zmianie stron trener Ojrzyński od razu zdecydował się na zmianę. Wprowadzony Marcel Reguła ożywił poczynania „Miedziowych” z przodu, jednak brakowało ciągle konkretów. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, Widzew kontrolował mecz i kilkukrotnie „sprawdzał” formę Hładuna. 

Pierwszy mecz sezonu przegrany, ale kibice mogą mieć zalążek nadziei na dobrą grę lubinian. W następnej kolejce Zagłębie znów zagra na wyjeździe, a ich rywalem będzie GKS Katowice. 

Widzew: 1. Rafał Gikiewicz – 16. Peter Therkildsen (75, 91. Marcel Krajewski), 14. Ricardo Visus, 4. Mateusz Żyro, 3. Samuel Kozlovský – 57. Samuel Akere (62, 77. Ángel Baena), 18. Lindon Selahi (70, 25. Marek Hanousek), 6. Juljan Shehu, 10. Fran Álvarez (62, 55. Szymon Czyż), 7. Mariusz Fornalczyk – 99. Sebastian Bergier (76, 19. Bartłomiej Pawłowski).

Zagłębie: 30. Dominik Hładun – 16. Josip Ćorluka, 39. Filip Kocaba (72, 19. Jakub Sypek), 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak, 3. Roman Jakuba – 17. Mateusz Wdowiak (61, 21. Tomasz Pieńko), 8. Damian Dąbrowski, 18. Adam Radwański (61, 7. Marek Mróz), 77. Kajetan Szmyt (81, 4. Damian Michalski) – 9. Michális Kossídis (46, 44. Marcel Reguła).


POWIĄZANE ARTYKUŁY