Miedziowi w Łęcznej pewnie pokonali tamtejszy Górnik 2:0. Bramki dla ekipy Piotra Stokowca zdobywali wychowankowie Zagłębia Lubin.
W 36. minucie meczu, Filip Starzyński miał szansę na pokonanie bramkarza gospodarzy. Pomocnik Zagłębia oddał silny strzał sprzed pola karnego. Golkiper Górnika popisał się skuteczną interwencją, ale odbita futbolówka trafiła pod nogi Krzysztofa Piątka, który z krótkiej odległości „wpakował” ją do siatki Górnika Łęczna. Do przerwy ekipa Piotra Stokowca prowadziła 0:1.
Po wznowieniu gry, miedziowi szukali swojej szansy na podwyższenie. Udało się w 51. minucie. Była to akcja dwóch wychowanków Zagłębia. Krzysztof Piątek dograł do nadbiegającego Jarosława Kubickiego. Młody pomocnik opanował piłkę i oddał celny strzał w kierunku bramki. Futbolówka przeszła między nogami Dziugasa Bartkusa i miedziowi wygrywali już 0:2. Zespół prowadzony przez Jurijego Szatałowa nie potrafił pokonać dobrze dysponowanego Martina Polaczka. Dodatkowo obrona miedziowych spisywała się na medal. Goście wygrali spotkanie i dopisali na konto pewne 3 punkty.
Górnik Łęczna 0:2 (0:1) KGHM Zagłębie Lubin
Żółte kartki: 56’ Kubicki
Górnik Łęczna: Bartkus – Mierzejewski, Božić, Pruchnik, Leândro – Bogusławski (67. Tymiński) – Bonin, Danielewicz (46. Sasin), Nowak, Piesio – Świerczok (79. Śpiączka).
Zagłębie Lubin: Poláček – Todorovski, Guldan, Dąbrowski, Čotra – Łukasz Piątek, Kubicki – Janoszka (75. Janus), Starzyński (82. Rakowski), Woźniak – Krzysztof Piątek (88. Papadopulos).