W nocy w lubińskim szpitalu zmarła jedna z kobiet, które uczestniczyły w środę w wypadku pod Siedlcami. To już trzecia ofiara śmiertelna z tego zdarzenia.
Kobieta najpierw trafiła na ortopedię szpitala Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie, skąd została przewieziona na oddział intensywnej terapii. Niestety lekarzom nie udało się uratować jej życia.
Pozostałe dwie poszkodowane w wypadku panie nadal przebywają w szpitalu – jedna na oddziale ortopedycznym, druga chirurgii ogólnej.
– Są pod stałą opieką lekarską. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – mówi Katarzyna Chłapińska z Regionalnego Centrum Zdrowia przy Bema w Lubinie.
Na razie nie wiadomo, ile potrwa hospitalizacja obu kobiet.
73-latka, która zmarła w nocy w lubińskim szpitalu, jest trzecią ofiarą śmiertelną wypadku, do którego doszło w ostatnią środę (18 lipca) około godziny 16 na drodze krajowej nr 36 z Lubina do Ścinawy. W okolicach Siedlec zderzyły się wtedy dwa auta. Opel jadący od strony Ścinawy zjechał na przeciwległy pas i uderzył w jadące z naprzeciwka audi.
Na miejscu zginęło małżeństwo podróżujące oplem – 69-latkowie z powiatu lubińskiego. Kierowca i trzy pasażerki z audi, zostali przewiezieni do lubińskiego szpitala. Mężczyzna został przebadany przez lekarzy i ponieważ nie wymagał hospitalizacji, został odesłany do domu.