20-letni Mateusz Sz., podejrzany o próbę zbiorowego gwałtu na 24-letniej lubiniance, został w końcu zatrzymany. Co ciekawe, mimo że wiedział, iż szuka go policja, spokojnie przechadzał się po mieście. Wpadł wczoraj po południu w lubińskiej galerii, był zaskoczony, kiedy policja zakuła go w kajdanki.
– W lubińskiej prokuraturze trwają właśnie czynności z zatrzymanym. Mężczyzna jest przesłuchiwany, prokurator skieruje też wniosek o jego tymczasowy areszt – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Ta sprawa wstrząsnęła całym miastem. Trzej oprawcy zaatakowali 24-latkę w nocy z 4 na 5 września niedaleko garaży przy ulicy Komisji Edukacji Narodowej. Brutalnie ją pobili i próbowali zgwałcić. Krzyki kobiety usłyszał przechodzień i natychmiast wezwał policję.
Dwóch oprawców, 24-letniego Przemysława K. i jego przyrodniego brata Arkadiusza Ch. udało się zatrzymać niemal natychmiast. Trzeci był poszukiwany. Zatrzymano go wczoraj w galerii.
Kobieta wciąż przebywa w szpitalu. Mężczyznom grozi nawet 15 lat więzienia.
Więcej:
/aktualnosci,32557,pobita_i_zgwalcona_trafila_do_szpitala.html
/aktualnosci,32603,policja_szuka_trzeciego_z_oprawcow_24_latki.html
/aktualnosci,32638,znaja_tozsamosc_trzeciego_oprawcy_24_latki.html