W ręce lubińskich funkcjonariuszy funkcjonariuszy wpadło w miniony weekend trzech pijanych kierowców. Każdy z zatrzymanych miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Może im grozić nawet do dwóch lat więzienia i wysokie kary finansowe.
Pierwszy nietrzeźwy, 56-letni kierowca osobowego forda, został zatrzymany w sobotę przez policjantów drogówki. – Mężczyzna około godz. 4 nad ranem jechał ulicą Wrocławską w Lubinie, a styl jego jazdy wskazywał jednoznacznie, że może być nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,4 promile alkoholu – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Kolejnych dwóch nieodpowiedzialnych kierowców zatrzymali już funkcjonariusze wydziału prewencji i komisariatu policji w Rudnej. Pierwszy z nich to 31-letni mieszkaniec powiatu wołowskiego. Wpadł w ręce patrolu interwencyjnego na ulicy Jana Pawła II w Lubinie tuż przed godziną 2 w nocy. Kierował samochodem osobowym marki Seat, a w trakcie kontroli okazało się, że ma swoim organizmie aż 2,6 promila alkoholu.
Takim samym wynikiem mógł się „poszczycić” również 60-letni kierowca, który został zatrzymany tego samego dnia po godz. 16.
Cała nieodpowiedzialna trójka straciła prawa jazdy.
– Kodeks karny za jazdę w stanie nietrzeźwości przewiduje karę dwa lata pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat – informuje rzeczniczka lubińskiej policji.
– Dodatkowo osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości – dodaje.