Większość z nas zdrowie docenia dopiero wtedy, gdy zaczyna ono szwankować. A gdyby od młodych lat uczono nas, jak dbać o siebie, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i fizycznym, problemów można by uniknąć – między innymi o tym rozmawiano dziś na konferencji „Przez edukację do zdrowia”, zorganizowanej przez Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną w Lubinie w Centrum Działań Twórczych w Lubinie.
Spotkanie skierowano głównie do szkół podstawowych oraz średnich z powiatu lubińskiego. Poradnia zaprosiła na nie dyrektorów i nauczycieli tutejszych placówek, by przekazać im wiedzę, którą później powinni dzielić się ze swoimi uczniami.
– Dzisiejsza konferencja „Przez edukację do zdrowia” jest bardzo ważna, bo zdrowie jest najważniejsze. Jeżeli nie nauczymy młodego człowieka co to jest zdrowie i jak o nie dbać, to jakich mamy chowanie młodych, takie mamy przyszłe pokolenia. Dziś musimy głośno zacząć mówić, które aspekty są najważniejsze w kwestii zdrowia, jak mają do tego podejść nauczyciele, by dzieci chciały uczyć się o zdrowiu – podkreśla Alicja Przystupa, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Lubinie.

Niestety, jak dodaje, coraz więcej młodych ludzi z naszego powiatu trafi do poradni, bo ich zdrowie – zwłaszcza to psychiczne – zaczyna coraz mocniej szwankować. Sami nie radzą sobie z problemami, które zaczynają je przerastać. Jeśli w porę nie otrzymają pomoc, niestety dochodzi do tragedii.
– Jeden z prelegentów mówił dziś o holistycznym ujęciu zdrowia: to zdrowy tryb życia, zdrowe odżywianie i zdrowie psychiczne. Jeśli chodzi o dzieci i młodzież najważniejsze jest czuje oko rodzica, później pedagoga i wychowawcy w szkole, który zobaczy jakiekolwiek odstępstwa od normy. To sygnał, by zgłosić się do naszej poradni i poprosić o diagnozę. Wtedy będziemy ustalać dalszy tryb pracy – dodaje dyrektor Przystupa.
Konferencja miała też związek z nowym przedmiotem, który od nowego roku szkolnego ma pojawić się szkołach. „Nauka o zdrowiu” ma być przedmiotem dla klas 6-8 szkół podstawowych oraz szkół średnich. Na ten moment stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej jest takie, że przedmiot nie będzie obowiązkowy. Z kolei specjaliści są zdania, że dla dzieci niezbędny. Chcą więc dotrzeć do młodych i przekonać ich, że warto uczyć się o zdrowiu.

– Gdybyśmy edukowali nasze społeczeństwo na temat zdrowia już od najmłodszych lat, tych problemów byłoby mniej. Ogromnym problemem jest dziś uzależnienie od wysokich technologii, młodzież non stop korzysta z telefonów, tabletów czy komputerów. A gdyby wiedzieli jak bardzo jest to dla nich szkodliwe, być może dziś byłoby mniej problemów, z którymi zmagamy się na co dzień – uważa Alicja Przystupa.
O nowym przedmiocie, który pojawi się od nowego roku szkolnego, mówił dziś Aleksander Bobowski, dyrektor departamentu edukacji w Starostwie Powiatowym w Lubinie, który sprawuje nadzór nad szkołami średnimi w powiecie lubińskim.
– Moim celem było przedstawienie podstawy programowej z edukacji zdrowotnej, czyli co ona przewiduje. Mówi o zdrowiu w szerokim zakresie: o zdrowiu psychicznym i aktywności fizycznej, o tym jak szkoła i otaczające środowisko powinno wpływać na ucznia, by poprawić jego kondycję fizyczną i psychiczną. Dziś wszyscy dobrze wiemy, że młodzież w mierzy się w wieloma problemami, takie sygnał docierają też do nas. Nierozwiązane problemy się nawarstwiają wtedy dochodzi do tragedii – przyznaje dyrektor Bobowski. – Stąd uważam, że ten przedmiot jest potrzebny. Teraz naszą rolą jest dotrzeć do młodych i przekonać, by skorzystali z szansy, by poznać siebie i zadbać o swoją przyszłość – dodaje.
Fot. Marlena Bielecka