Lubińscy harcerze właśnie zamknęli listę wolontariuszy, którzy będą zbierać pieniądze podczas najbliższego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zgłosiło się 95 chętnych. Oprócz nich, będzie kwestować młodzież ze sztabu z Gimnazjum nr 4 – w sumie na początku przyszłego roku wyjdzie na ulice miasta z puszkami oznaczonymi charakterystycznym serduszkiem ponad 180 osób.
– Dzisiaj skończyliśmy przyjmować chętnych i listę wolontariuszy, którzy będą zbierać pieniądze podczas kolejnej edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wysłaliśmy do Warszawy – relacjonuje Grzegorz Demczyszak, szef sztabu WOŚP z lubińskiego hufca ZHP. – Przyłączyli się do nas nie tylko harcerze, ale i młodzież niezrzeszona w ZHP.
Tym razem zgłosiło się 95 chętnych. Oprócz nich do sztabu przy Gimnazjum nr 4 organizowanego przez Rozalię Mierzwiak zapisało się prawie 90 wolontariuszy. Jednak zanim otrzymają oni identyfikatory i puszki z orkiestrowym serduszkiem, będą musieli przejść szkolenie, które zazwyczaj odbywa się tuż przed finałem WOŚP.
– Tradycyjnie już wezmą w nim udział przedstawiciele policji oraz straży miejskiej – dodaje Grzegorz Demczyszak.
Finał WOŚP odbędzie się ja zwykle w drugą niedzielę stycznia. W tym roku wypadnie ona 11 stycznia. Jak ten dzień będzie wyglądał w Lubinie?
– Mamy swój schemat, który od lat z powodzeniem realizujemy. Tradycyjnie popołudniu w Muzie odbędzie się koncert. Będzie również aukcja oraz kolejny koncert. Gwiazdą wieczoru będzie zespół Hmon ze Strzelina. Na koniec tradycyjnie światełko do nieba – mówi szef lubińskiego sztabu WOŚP.
Tym razem pieniądze zbierane będą na profilaktykę w dziedzinie wczesnego rozpoznania chorób nowotworowych u dzieci.
MRT