Trwa śledztwo w sprawie śmierci niemowlaka

7403

Prokuratura Rejonowa w Lubinie prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 1,5-miesięcznej dziewczynki. Dziecko zmarło kilka dni temu w jednym z mieszkań na osiedlu Przylesie.

O sprawie poinformowali nas Czytelnicy. Jak dotąd udało nam się ustalić, że do tragedii doszło 19 lipca. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lubinie.

– W godzinach porannych mama dziewczynki wezwała służby ratunkowe w związku ze stanem dziecka. Po przyjeździe stwierdzono jego zgon – mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

W Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu przeprowadzona została już sekcja zwłok. – Na chwilę obecną nie mamy jeszcze wydanej przez biegłych opinii o przyczynie zgonu. Niezbędne jest wykonanie badań dodatkowych. Wyjaśniamy wszelkie okoliczności – dodaje prokurator.

Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy

Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że przed śmiercią dziewczynka była zdrowa i otoczona należytą opieką.

– Szczegółowo przeprowadziliśmy dowody w tym zakresie i ocena jest jednoznaczna. Na ten moment nie ma żadnych podstaw, by mówić o jakichś zaniedbaniach w opiece po porodzie. Dziecko miało wszystkie niezbędne badania, wizyty lekarskie czy szczepienia – podkreśla Lidia Tkaczyszyn.

Mama zmarłego dziecka jest świadkiem w tej sprawie. Kobieta ma też inne dzieci. Nieoficjalnie wiadomo, że dzień wcześniej w mieszkaniu rodziny specjalistyczna firma prowadziła dezynsekcję karaluchów. Opary użytego preparatu mogły zabić niemowlę. 


POWIĄZANE ARTYKUŁY