Już w piątek w Lubinie rozpocznie się turniej ćwierćfinału Mistrzostw Polski juniorów młodszych. O celach i szansach lubińskiej drużyny rozmawialiśmy z duetem trenerskim Piotr Obrusiewicz – Artur Pastuch.
Która z drużyn wydaje się być najbardziej wymagającym przeciwnikiem?
To są młodzi ludzie wkraczający w świat piłki ręcznej i każda z tych drużyn jest dobra i zarazem nieobliczalna. Stuprocentowa mobilizacja i koncentracja będzie dla nas priorytetem w tym turnieju.
Jakie cele stawiacie przed sobą na turniej ćwierćfinałowy?
Jak to powiedział mój ulubiony trener „rzucać celnie i bronić szczelnie” ,a tak naprawdę to wywiązać się z założeń taktycznych i bezstresowo bawić się na boisku.
O awans do półfinałów zagracie w Lubinie. To duża przewaga nad rywalami?
Czy duża czy nie to się okaże po niedzielnym meczu – niewątpliwie będzie to przyjemność dla naszych zawodników zagrać przed własnymi rodzicami, nauczycielami czy kolegami i koleżankami.
Liczycie na doping i wsparcie kibiców?
Oczywiście, że tak. Gorąco liczymy na przybycie znacznego ich grona. W imieniu moim i trenera Pastucha serdecznie zapraszamy na te spotkania.
Czy myślicie o dalszej fazie turnieju czy skupiacie się na najbliższym meczu?
Skupiamy się na kolejnych małych krokach czyli zaczynamy od najbliższego spotkania ze Stalą Mielec, później Brodnica i na koniec Elbląg.
