Trenerski dwugłos po sobotnim meczu

8

fornalak_ma__e.jpgZagłębie Lubin w przeciągu całego spotkania z GKP Gorzów Wielkopolski było zespołem zdecydowanie lepszym. Ostatnie dwadzieścia minut wystarczyło, żeby podopieczni Dariusza Fornalaka roztrwonili wypracowaną przewagę. Co na temat meczu sądzą obaj trenerzy?

Dariusz Fornalak (trener KGHM Zagłębie Lubin): Nie mieliśmy prawa jako lider tabeli w ten sposób stracić tutaj punktów, ale wszyscy widzieliśmy, że to jednak się stało i możemy nad tym tylko ubolewać. Nie jesteśmy w stanie przećwiczyć wariantu, który przewiduje, że w 95 minucie, w momencie kiedy posiadamy piłkę i możemy z tą piłką zrobić wszystko, tracimy bramkę. Drużynie takiej jak Zagłębie to nie przystoi.
Dokonaliśmy dzisiaj rzeczy niemożliwej. Przegraliśmy mecz – bo to jest nasza porażka – którego nie mieliśmy prawa w żaden sposób przegrać. Niestety w decydującym momencie brak doświadczenia niektórych zawodników spowodował, że to stało się faktem, ale nie będziemy tutaj szukać winnych. Przegraliśmy wszyscy, przegraliśmy jako Zagłębie Lubin to spotkanie. Taki scenariusz już przeżywaliśmy w Katowicach i… przytrafiło się to nam po raz drugi.

Czesław Jakołcewicz (trener GKP Gorzów Wielkopolski): Cieszę się, że wreszcie nam szczęście dopisało. W doliczonym czasie gry strzeliliśmy, ale to jest też zasługą zawodników, że wierzyli do końca w to, że mogą pokonać lidera. I pokonali go, bo dla nas punkt to jest tak, jakbyśmy wygrali.
Życzę Darkowi awansu, bo Zagłębie powinno awansować z tym zespołem. Jest to mocny zespół. Niestety piłka nigdy nie była sprawiedliwa. Nie zawsze lepsi wygrywają. Ja się cieszę, że zdobyliśmy punkt. Mamy teraz dwa, trzy miesiące spokojnej pracy.

ZYG


POWIĄZANE ARTYKUŁY