Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Raszowej koło Lubina. Podczas wykonywania przydomowych prac życie stracił 68-letni mężczyzna. Czynności w tej sprawie prowadzi lubińska policja.
O tym zdarzeniu na swoim profilu facebookowym poinformowali strażacy z OSP Raszówka, którzy zostali wezwani na miejsce.
– Zostaliśmy zaalarmowani przez Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Lubinie do osoby poszkodowanej przy pracach przydomowych w miejscowości Raszowa. Na miejscu działało już pogotowie ratunkowe i policja. Niestety w wyniku poniesionych ran poszkodowany poniósł śmierć na miejscu. Nasze działania zakończyły się i zastępy powróciły do remiz – czytamy w internetowym wpisie.
Zarówno prokuratura, jak i policja potwierdzają, że do takiego zdarzenia doszło, jednak na tę chwilę nie udzielają szczegółowych informacji.
– Sprawa jest bardzo delikatna. Z uwagi na drastyczność wypadku nie mogę podać szczegółów – usłyszeliśmy od aspirant sztabowej Sylwii Serafin, oficer prasowej Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Jedyne, co udało nam się ustalić w rozmowie z rzeczniczką, to że zmarły miał 68 lat oraz że na tym etapie postępowania wykluczono udział osób trzecich w śmierci mężczyzny.