O godzinie 12:44 nastąpił wstrząs na oddziale G-24 w Zakładach Górniczych „Rudna”. Jeden z przysypanych górników nie żyje, czterech jest rannych. Była to tzw. górnicza szóstka.
Do wstrząsu o energii 9,3 x 10 do 6J doszło na oddziale G-24 Zakładów Górniczych „Rudna” o godzinie 12:44, na głębokości ponad 1100 metrów. W akcji ratowniczej wzięło udział siedem zastępów Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego.
Trzech górników zostało odnalezionych od razu. Doznali niegroźnych obrażeń. Czwartego znaleziono później. Ma obrażenia głowy i złamaną nogę. Wszyscy trafili do szpitali.
Niestety, piąty z przysypanych górników nie żyje. Miał 35 lat, osierocił dwoje dzieci. Pracował w ZG Rudna od 2007 roku, był mieszkańcem Lubina.
KGHM ogłosił trzydniową żałobę we wszystkich swoich oddziałach. Zostanie powołana specjalna komisja, która wyjaśni okoliczności wypadku.
W ZG Rudna, w wyniku wstrząsu zginął 35-letni górnik, a czterech zostało rannych. Górnik, który zginął, był mieszkańcem Lubina, osierocił dwoje dzieci. Decyzją Prezesa Marcina Chludzińskiego została wprowadzona trzydniowa żałoba we wszystkich oddziałach KGHM pic.twitter.com/7VHwnriLxX
— KGHM Polska Miedź (@kghm_sa) February 7, 2020