W Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice doszło do tragedii. Nie żyje 48-letni operator kotwiarki.
Do wypadku doszło wczoraj, 26 sierpnia, przed godziną 23 w rejonie G-51 wypadkowi. Wezwany na miejsce lekarz Górniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon mężczyzny.
O wypadku powiadomiony został Okręgowy Urząd Górniczy we Wrocławiu. Okoliczności zdarzenia wyjaśni komisja.
KGHM ogłosił trzydniową żałobę we wszystkich oddziałach spółki
48-latek, który zginął, pracował w kopalni od 2002 roku.