LUBIN. Nieznany dotąd klub „Gazety Polskiej”, właśnie się uaktywnił. Na 10 sierpnia zorganizował uroczystości upamiętniające tragedię pod Smoleńskiem. Z polityką w tle, bo po mszy świętej w tzw. małym kościele, zaplanowano spotkanie z posłem PiS, Piotrem Cybulskim.
– Nie przypominam sobie, by wcześniej w naszym kościele odbywały się miesięcznice związane z katastrofą – mówi zdziwiony ksiądz Jacek Falkowski, poprzedni proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, który od miesiąca pracuje we Wrocławiu. – Była msza zaraz po wypadku i po sześciu miesiącach od tragedii, ale na pewno nie co miesiąc – podkreśla.
Uroczystości zaplanowano właśnie w tzw. małym kościele. Msza za zmarłych w drodze do Katynia ma się rozpocząć o godzinie 18. – Proszę o poinformowanie o tych obchodach mieszkańców Lubina – zachęca Ryszard Ryśnik, przewodniczący Klubu Lubińskiego „Gazety Polskiej”.
Harmonogram obchodów wskazuje, że spotkanie to nic innego, jak kampania wyborcza. Pomiędzy mszą, a wieczornym apelem pod tablicą smoleńską, zaplanowano bowiem spotkanie z posłem, który wraz z geologami ma opowiedzieć lubinianom o „Rabunku polskich surowców mineralnych, będących własnością narodu, w odniesieniu do nowelizacji prawa geologicznego”.