Do ciekawych ruchów dochodzi w zespołach grających w niższych klasach rozgrywkowych w naszym regionie. Prawdziwym hitem może być dołączenie do zespołu z Wielowsi byłego zawodnika m.in. Zagłębia Lubin i Śląska Wrocław – Tomasza Szewczuka.
Grom Gromadzyń-Wielowieś w rundzie jesiennej grał zdecydowanie poniżej oczekiwań w klasie okręgowej seniorów. Jedynie siedemnaście punktów i czternaste miejsce w tabeli to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań działaczy. Gra beniaminka „okręgówki” co prawda polepszyła się w końcówce rundy, gdy w spotkaniach zaczął występować inny znany zawodnik z naszego regionu – Ireneusz Chrzanowski, który wcześniej w Wielowsi zajmował się jedynie trenowaniem zespołu.
Działacze z Wielowsi nie zamierzają jednak pozostawać bierni w sytuacji, w której się znaleźli. Co prawda z zespołu do Prochowiczanki odeszli już Piotr Kula oraz Piotr Ignatowicz, jednak transfer napastnika, który w polskiej Ekstraklasie zdobył siedemnaście bramek w 105 spotkaniach ma pozwolić na pięcie się do góry w ligowej stawce Gromowi.
Przypomnijmy, że Tomasz Szewczuk to zawodnik urodzony w 1978 roku w Lubinie, który w swojej karierze poza lubińskim klubem występował m.in. w Miedzi Legnica, Odrze Wodzisław Śląski, Koronie Kielce, Lechu Poznań czy Śląsku Wrocław, z którym w 2009 roku zdobył Puchar Ekstraklasy.
