Już najbliższy piątek meczem Orlen Wisły Płock z Azotami Puławy nowy sezon zainauguruje PGNIG Superliga Mężczyzn. Dzień później szczypiorniści Zagłębia Lubin zagrają wyjazdowe spotkanie z MMTS-em Kwidzyn. Przed pierwszym meczem nowego sezonu rozmawialiśmy z rozgrywającym Miedziowych, Maciejem Tokajem.
Na początek powiedz jak z Twoim zdrowiem?
Zmagam się z urazem barku i jestem na etapie konsultacji z lekarzem i w najbliższych dniach powinno się wszystko wyjaśnić.
Już w najbliższy weekend rozgrywki zainauguruje PGNiG Superliga Mężczyzn. Podobnie jak kibice nie mogliście się też doczekać ligowych emocji?
Oczywiście. Kończy się najtrudniejszy okres w trakcie całego sezonu, podczas którego skupiamy się na budowie siły i wytrzymałości, które mają stanowić fundament naszej formy przez kilka najbliższych miesięcy. Dobra forma będzie z pewnością największą nagrodą za te blisko dwa miesiące ciężkiej pracy. Liga w tym roku zapowiada się niezwykle interesująco, w wielu drużynach doszło do istotnych ruchów transferowych. Oprawa marketingowa również uległa zmianie i jesteśmy niezwykle podekscytowani faktem, że najwyższa klasa rozgrywkowa w Polsce będzie transmitowana na kanałach Telewizji Polskiej, dzięki czemu trafi do szerszego grona odbiorców.
Jakie aspiracje ma drużyna Zagłębia w zbliżającym się sezonie?
Myślę, że choć zabrzmi to nieco trywialnie, to naszym celem w nadchodzącym sezonie będzie jak najlepsza postawa w każdym kolejnym meczu. Osobiście uważam, że profil naszej drużyny umożliwia na walkę z każdym zespołem w lidze, poza Kielcami i Płockiem. Należy jednak mieć na uwadze fakt, że utrzymanie formy na przestrzeni całego sezonu będzie, w obliczu niezwykle niskiej średniej wieku w naszym zespole, bardzo trudnym zadaniem.
W drużynie pojawiło się wiele nowych twarzy. W okresie przygotowawczym pracowaliście głównie nad zgraniem?
Nie ulega wątpliwości, że wprowadzenie tak dużej liczby nowych zawodników do zespołu w tak krótkim czasie jest bardzo trudne. W okresie przygotowawczym z jednej strony musieliśmy skupić się na budowie wytrzymałości i siły, a z drugiej strony musieliśmy intensywnie wprowadzać nowych zawodników w nasz system gry. Cieszy jednak fakt, że z każdym kolejnym sparingiem nasza gra wyglądała coraz lepiej, a poszczególni zawodnicy zdawali się czuć coraz swobodniej w poszczególnych elementach gry. Zagłębie w pierwszym meczu sparingowym z Gwardią a Zagłębie w dwóch ostatnich grach sparingowych to dwa zupełnie inne zespoły, co pozwala nam z optymizmem zapatrywać się na pierwsze ligowe kolejki.
Jesteśmy jedną z najmłodszych drużyn. Młodość będzie naszym atutem?
Mamy nadzieję. Kluczowe jednak będzie unikanie wahań formy.
Na inaugurację sezonu zagramy na wyjeździe z MMTS-em Kwidzyn. Można więc powiedzieć, że zaczynamy z wysokiego C.
Kwidzyn jest jednym z najtrudniejszym terenów w całej lidze. Z całą pewnością czeka nas niezwykle wymagające spotkanie. Ich drużyna to połączenie młodości z doświadczeniem, a ich największym atutem w ostatnich latach była ich zespołowa i konsekwentna gra. Latem w Kwidzynie doszło jednak do zmiany trenera i osobiście jestem bardzo ciekawy jak będzie prezentował się MMTS prowadzony przez trenera Zinchuka.
Z ekipą z Kwidzyna zmierzyliście się pod koniec okresu przygotowawczego, wygrywając bardzo pewnie. Teraz jednak czeka nas zupełnie inne spotkanie.
Mecz w sobotę z całą pewnością będzie miał inny przebieg niż ostatnie spotkanie podczas turnieju w Kaliszu. Obydwa zespoły były wówczas na etapie największego zmęczenia zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Przywiązywanie zbyt dużej wagi do wyników meczów towarzyskich na tym etapie przygotowań jest błędem, którego staramy się wystrzegać. Z całą pewnością wyciągniemy odpowiednie wnioski z tamtego spotkania, ale wiemy, że samo spotkanie będzie bardzo wymagające.
Dziękujemy bardzo za rozmowę i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!