Hałdy śmieci wysypane na drodze w okolicach Parszowic bardzo zbulwersowały okolicznych mieszkańców. Na szczęście policja zatrzymała już podejrzanych w tej sprawie – 25-latka z okolic Strzelina i jego 48-letniego kolegę z powiatu wrocławskiego.
Jak pisaliśmy, sytuacja miała miejsce w nocy z 25 na 26 czerwca. Nad ranem kierowcy mieli trudności z przejechaniem przez drogę w okolicach Parszowic, ponieważ ta zasypana była hałdami śmieci. Nie było wątpliwości, że sprawca lub sprawcy, celowo pozbyli się odpadów, zrzucając je prawdopodobnie z samochodu ciężarowego. Sprawą zajęli się mundurowi ze ścinawskiej komendy, powiadamiając też Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
– Ich żmudna, operacyjna praca, wielogodzinne przeglądanie zapisów z monitoringów, informacje własne i weryfikowanie faktów, doprowadziły do ustalenia przebiegu wydarzeń i przedstawieniu zarzutów dwóm mężczyznom, podejrzanym o ten czyn. Okazali się nimi 25-letni mieszkaniec powiatu strzelińskiego oraz 48-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
Młodszy z podejrzanych 14 września został zatrzymany we własnym mieszkaniu. – Był bardzo zaskoczony wizytą policjantów. Jego znajomy, którego funkcjonariusze nie zastali w miejscu zamieszkania, przez jakiś czas ukrywał się przed organami ścigania, jednak pod koniec września postanowił sam zgłosić się do prokuratury wiedząc, że jest poszukiwany przez policjantów – tłumaczy asp. sztab. Serafin.
Obaj mężczyźni byli przesłuchiwani w tutejszej prokuraturze i usłyszeli już zarzuty. Nie przyznają się do winy. Prokuratura kończy już czynności procesowe w tej sprawie, więc wkrótce obu mężczyzn czeka rozprawa sądowa. Zgodnie z Kodeksem Karnym za to przestępstwo grozi im do pięciu lat więzienia.