To nie tylko niebezpieczne, ale i karalne

807

Nowelizacja przepisów drogowych miała na celu zwiększenie bezpieczeństwa pieszych, czyli najbardziej narażonych uczestników ruchu drogowego. Niestety, wielu z nas zapomina, że nowe prawo nie tylko daje pieszym większe uprawnienia, ale też nakłada na nich konkretne obowiązki. I o tym przypominają funkcjonariusze policji.

Korzystanie z telefonu komórkowego podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych to nie tylko zły nawyk. To wykroczenie. Wpatrzeni w ekran, z muzyką w słuchawkach, często nie słyszymy nadjeżdżającego pojazdu, sygnałów dźwiękowych czy ostrzeżeń. Takie zachowanie może skończyć się tragicznie – nie tylko mandatem w wysokości 300 zł, ale także poważnymi obrażeniami, a nawet utratą życia.

– Zasada jest prosta: przechodząc przez jezdnię, nie rozpraszajmy się. To kilka sekund pełnej koncentracji, które mogą uratować życie – przestrzega aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Przepisy mówią jasno. Zabrania się:

  • Wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, nawet na przejściu.

  • Przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności.

  • Korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas przechodzenia przez jezdnię.

  • Zwalniania kroku lub zatrzymywania się na pasach bez wyraźnej potrzeby.

  • Przebiegania przez przejście dla pieszych.

Policjanci podkreślają, że każdy uczestnik ruchu drogowego — niezależnie od tego, czy prowadzi auto, rower, czy porusza się pieszo — ma obowiązek dbać o bezpieczeństwo swoje i innych. W konfrontacji z pojazdem pieszy zazwyczaj jest stroną przegraną.

– Dlatego warto odłożyć telefon na moment, zdjąć słuchawki i rozejrzeć się uważnie. To może być nawyk, który uratuje Ci życie – dodaje rzeczniczka lubińskiej policji. 


POWIĄZANE ARTYKUŁY