To nie koniec świata

23

Choć podopieczni Arkadiusza Żarczyńskiego zajmują przedostatnią lokatę, to żaden z zawodników nie załamuje rąk. Beniaminek zderzył się z inną grą, której w pierwszej fazie rozgrywek po prostu nie sprostał. Wszystko jednak przed nimi. – Myśleliśmy, że tym materiałem, którym awansowaliśmy do Klasy A zawojujemy ligę. Niestety nie udało się. Nie jestem jednak bardzo przejęty, bo szybko można odzyskać ten kontakt ze środkiem tabeli – przyznał Arkadiusz Żarczyński, szkoleniowiec ZZPD Górnika Lubin.

Po dwunastu pojedynkach, ekipa z Lubina zajmuje piętnaste miejsce w Klasie A, grupy Legnica 1. Jak powiedział nam trener ZZPD, nie jest to koniec świata, gdyż tak naprawdę w rundzie wiosennej szczęście może uśmiechnąć się właśnie do jego ekipy. – Umiejętnościowo trochę nam jeszcze brakuje, aby awansować do Okręgówki. Natomiast kontakt ze środkiem tabeli, to jest tak naprawdę różnica trzech punktów. W jednym momencie zespół z ósmego miejsca może spaść bardzo nisko. Zostaje nam okres wiosenny, gdzie będziemy łowić zawodników z przeszłością piłkarską typu czwarta liga. Piłkarzy, którzy grali w Okręgówce. Mogliby oni wspomóc nas swoim doświadczeniem. Będziemy też szukali bardzo młodych zawodników, takich przed dwudziestką – podsumował trener Górników.

W najbliższą niedzielę ZZPD zagra na własnym terenie (stadion ZSZiO w Lubinie) o godzinie 14.00. Przeciwnikiem podopiecznych Arkadiusza Żarczyńkiego będzie trzecia siła ligi, Płomień Radwanice.


POWIĄZANE ARTYKUŁY