To już sześć lat

14

Właśnie minęło sześć lat od przystąpienia Polski do pełnej realizacji dorobku prawnego układu z Schengen. Dla straży granicznej na zachodzie i południu oraz na granicy z Litwą, oznaczało to zejście z kontroli granicznej. Funkcjonariusze otrzymali zadania identyfikujące je bardziej jako służbę migracyjną. Skupia się w dużej mierze na kontroli legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców w Polsce.

– Granica wschodnia Polski stał się jednocześnie granicą zewnętrzną UE. Cudzoziemcy zaczęli traktować Polskę jako kraj tranzytu. Pewni, że gdy uda się im wjechać do Polski dalej zachód Europy stoi przed nimi otworem bez barier i bez kontroli, mylą się. Nadodrzański Oddział Straży Granicznej wykazuje najwięcej zatrzymań cudzoziemców. Obszary podwyższonego ryzyka są skrupulatnie kontrolowane przez naszych funkcjonariuszy. Do końca listopada 2013 roku zatrzymaliśmy łącznie ponad 3000 cudzoziemców, którzy naruszyli przepisy pobytowe, wizowe, dotyczące przekraczania granicy i związane z wykonywaniem pracy. Ważnym dla nas zadaniem jest zwalczanie przestępczości związanej z przemytem i produkcją substancji narkotycznych oraz wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Zniesienie kontroli granicznej nie zmieniło struktury przestępstw i wykroczeń. Choć liczebnie zauważamy wzrost nielegalnej migracji oraz wzrost ilości przemieszczanych substancji narkotycznych i wyrobów tytoniowych. Obecność patroli na całym terytorium Polski, a nie tylko jako służby dokonującej kontroli na granicy, podwyższa poczucie bezpieczeństwa obywateli – tłumaczy chorąży Anna Galon, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej:

– Dostosowując się do nowych realiów wprowadzono wiele rozwiązań, o których nikt nie myślał przed grudniem 2007 roku. Jednym z nich jest nowatorska idea w skali europejskiej – pomysł wspólnych, polsko – niemieckich placówek. Rok 2012 był początkiem i sprawdzeniem, czy działanie ich ma rację bytu. Wyniki przerosły oczekiwania. Dwie grupy funkcjonariuszy z polskiej Straży Granicznej i funkcjonariuszy z Policji Federalnej Niemiec działające w dwóch placówkach: po polskiej stronie – w Świecku i po niemieckiej – w Ludwigsdorf, udowodniły, że taka współpraca jest niezbędna na granicy wewnętrznej Unii Europejskiej. Jedną z najważniejszych ról po przystąpieniu Polski do pełnej realizacji dorobku Schengen odgrywa Polsko – Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku – uzupełnia rzecznik.

Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy w Świecku obchodzi właśnie szóstą rocznicę powstania. W roku 2007 po wejściu Polski do układu z Schengen i zniesieniu w związku z tym kontroli granicznej, funkcjonariusze polskich i niemieckich służb granicznych  przestali mieć bezpośredni kontakt.

Powołanie do życia Centrum Współpracy miało zrekompensować brak kontroli na polsko-niemieckiej granicy i usprawnić wymianę informacji. Podstawowym zadaniem Centrum jest pośredniczenie w wymianie  informacji między placówkami służb granicznych, policyjnych i celnych po obu stronach Odry i nie tylko. Ciągłe rozwijanie współpracy międzynarodowej pozwala także na dokonywanie ustaleń  na podstawie policyjnych baz danych innych krajów m.in. skandynawskich, Belgii, Danii, Holandii, Francji, Włoch. Przekazywane informacje dotyczą poszukiwanych osób, właścicieli pojazdów, czynów karalnych, przekroczeń granicy.
Centrum koordynuje przekazywanie osób w ramach readmisji i Europejskich Nakazów Aresztowania.” Dopina na ostatni guzik ” terminy, niezbędne sprawdzenia, wyjaśnia ewentualne kwestie sporne.

Łącznie w Centrum służbę pełni 25 funkcjonariuszy ze strony polskiej, w tym funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji i Urzędu Celnego oraz 44 funkcjonariuszy Niemiec tych samych służb. Wszyscy funkcjonariusze są dwujęzyczni. Język nie stanowi żadnej bariery. 

Centrum jest instrumentem skracającym dokonywanie ustaleń i sprawdzeń, w zakresie prowadzonych postępowań karnych i działań policyjnych w rejonie przygranicznym. Tutaj koordynowane są pościgi transgraniczne za luksusowymi pojazdami skradzionymi z Niemiec. Od początku bieżącego roku miało miejsce ponad 40 tego typu działań. Oto jak opisuje pracę Centrum koordynator służb polskich mjr SG Elżbieta Cużytek: W bieżącym roku Centrum uczestniczyło w działaniach przeprowadzonych przez Straż Graniczną i Policję w zakresie ujawnienia skradzionych na terenie Niemiec i Holandii części samochodowych, najczęściej pojazdów m-ki BMW, Audi, Mercedes. W wyniku kilkakrotnie podejmowanych działań ujawniono pojazdy, karoserie, silniki, skrzynie biegów i inne podzespoły na kwotę 7 mln. zł.. Rocznie do Centrum wpływa kilkanaście tysięcy zapytań. W listopadzie policja błyskawicznie odzyskała 4 spośród 5 skradzionych w Berlinie z salonu samochodowego sportowych samochodów m-ki Bentley. Skuteczna realizacja działań była możliwa dzięki doskonalej współpracy funkcjonariuszy z Centrum Współpracy, wartość kradzionych aut wyniosła 750 tys.euro. Rocznie w centrum realizujemy kilkanaście tysięcy zapytań m.in. na potrzeby takich działań.   

Centrum jest miejscem licznych spotkań międzynarodowych. Ich celem jest wymiana doświadczeń służąca doskonaleniu współpracy. Także funkcjonariusze Centrum uczestniczą w licznych szkoleniach i konferencjach poza granicami kraju, dzięki czemu mogą przenosić pozytywne wzorce na swoje stanowiska pracy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY