Matka i dziecko, z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla, trafili dziś w nocy do lubińskiego szpitala. Gaz wydobywał się z nieszczelnej instalacji w łazience.
Do zdarzenia doszło tuż po godz. 23 przy ul. Mickiewicza. – Na miejscu pojawiły się dwa zastępy straży pożarnej. Urządzenie służące do pomiaru stężenia tlenku węgla wykazało obecność gazu w mieszkaniu – informuje dyżurny operacyjny lubińskiej straży pożarnej.
W chwili ulatniania się gazu, w domu przebywała kobieta z dzieckiem. Obydwoje zostali przewiezieni do szpitala przy ul. Bema. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.