To zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, na szczęście skończyło się na strachu i zniszczonym aucie. 42-letni kierowca tira stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i wylądował w rowie melioracyjnym.
Sytuacja miała miejsce wczoraj po godzinie 23.00 na drodze S3. – 43-letni kierowca ciągnika siodłowego z naczepą jechał w kierunku Wrocławia. Nagle z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i wjechał do rowu – informuje asp. sztab. Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego KPP Lubin.
Jak się okazało, mężczyzna zasłabł za kierownicą. Zespół Pogotowia Ratunkowego zabrał go do szpitala na badania. Jego życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.
– Do zdarzenia nie doszło z jego winy, stracił przytomność, na co nie miał wpływu. Działania policjantów polegały zatem na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia do czasu wyciągnięcia pojazdu z rowu oraz sporządzenia notatki do ubezpieczyciela – dodaje asp. sztab. Pawlik.
