LUBIN. – Ktoś może się zasugerować znakiem, który nie obowiązuje na tym fragmencie drogi i dojdzie do kolejnego nieszczęścia – zauważa nasz Czytelnik. Mężczyzna jest zaniepokojony oznakowaniem skrzyżowania obwodnicy z ul. Chocianowską, na którym dziś rano doszło do poważnego wypadku tira z samochodem osobowym.
– Kiedy zbliżamy się do skrzyżowania od strony Krzeczyna, znaki wyraźnie pokazują, że jesteśmy na drodze podporządkowanej. Jednak przed samym skrzyżowaniem kierowca może dojrzeć znak, który mówi, że poruszamy się drogą z pierwszeństwem – tłumaczy Czytelnik.
Znak znajduje się po drugiej stronie jezdni i dotyczy drogi przy ul. Chocianowskiej. – Jest jednak na tyle widoczny, że nieuważny kierowca może się nim zasugerować nieświadomie wymuszając pierwszeństwo – mówi mężczyzna. – Kto wie czy kierowca tira, który brał udział w dzisiejszym wypadku, nie zasugerował się właśnie tym oznakowaniem – dodaje.
►/aktualnosci,17591,pierwszy_wypadek_na_obwodnicy.html