Telewizja złamała ciszę wyborczą

21

Za złamanie ciszy przedreferendalnej pracownicy telewizji kablowej TV Lubin mogą stanąć przed sądem. Lubińska policja jest właśnie na etapie wyjaśniania, kto odpowiada za materiał dotyczący referendum i wyemitowany na antenie telewizji w sobotę, czyli w okresie kiedy obowiązywała cisza wyborcza.

 

Choć minęło już trochę czasu od niedzielnego głosowania, lubinianie nadal mówią tylko o referendum. Dyskusje dotyczą zadziwiająco niskiej frekwencji, czy kosztów zorganizowania głosowania. Referendum przysporzyło też pracy lubińskim policjantom. Policja odnotowała jedno zgłoszenie o złamaniu w Lubinie ciszy wyborczej. Dotyczy ono telewizji kablowej TV Lubin.

– Zbieramy materiał dowodowy, sprawa jest wyjaśniana – mówi starszy aspirant Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji. – Nasze postępowanie może się zakończyć albo odstąpieniem od przedstawienia zarzutów, albo skierowaniem sprawy do sądu.

Za złamanie ciszy wyborczej grozi grzywna do 5 tysięcy złotych. Taką karę może nałożyć sąd. Wcześniej jednak policja przesłucha świadków. Konieczne jest bowiem ustalenie czy za emisję materiału dotyczącego referendum odpowiada prezes telewizji czy może któryś z pracowników stacji. Sprawa powinna zostać rozstrzygnięta w ciągu miesiąca.

 

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY