Tańsza woda zamiast hali? Nowy pomysł przewodniczącego Rady Miejskiej

28

PICT0098.JPGPrzewodniczący Rady Miejskiej Lubina ostro skrytykował dziś
podwyżkę cen wody i ścieków ogłoszoną przez MPWIK. Ceny wzrosną odpowiednio o
82 i 30 groszy na metrze sześciennym.

Zdaniem przewodniczącego RM Lubina byłoby lepiej pójść
śladem Polkowic, gdzie podwyżkę skompensowano mieszkańcom z budżetu gminy.
Jednak nasz sąsiad jest znacznie bogatszy od Lubina, skąd więc tu zabrać?
Najlepiej z hali.

– Ja osobiście poparłbym taki pomysł, gdyby był głosowany
przez Radę Miejską – powiedział Marek Bubnowski. – Pieniędzy na halę można
szukać poza budżetem miasta, a wyższych kosztów wody nikt nam nie zrekompensuje
– dodał.

Marek Bubnowski zapowiedział też, że powiadomi Wojewodę
Dolnośląskiego, Regionalną Izbę Obrachunkową oraz Prokuraturę Rejonową o tym,
że prezydent nie dał radzie szans na zaopiniowanie podwyżki. Zdaniem
Bubnowskiego zawiadomienie wpłynęło bowiem zbyt późno, by rada mogła zablokować
podwyżkę.

– Pomysłu, by dopłacać do wody kosztem budowy hali, nie
skomentuję – powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Maj. – Tym bardziej, że
ostatnio udało się ocieplić stosunki z radą i na spotkaniu poświęconym hali
zaczęliśmy w końcu rozmawiać. Natomiast co do rzekomego późnego poinformowania
o podwyżce, daliśmy czas, by przewodniczący mógł zwołać sesję i radni zdążyli
by wydać opinię, mimo to nie zrobił tego – stwierdził  Maj.

JM


POWIĄZANE ARTYKUŁY