Tak dla referendum, nie dla kopalni – aktualizacja

21

Mieszkańcy gminy wiejskiej Lubin pójdą do urn. Radni podjęli dziś jednogłośną uchwałę, że 27 września na terenie gminy odbędzie się referendum w sprawie kopalni węgla brunatnego. Mieszkańcy odpowiedzą na pytanie: Czy jesteś za budową na terenie Gminy Lubin kopalni odkrywkowej węgla brunatnego?

Jednogłośnie, co nie znaczy, że bez cienia wątpliwości. Podczas nadzwyczajnej sesji, którą na wniosek wójt Ireny Rogowskiej, zwołano dziś w gminie, pojawiły się głosy radnych i sołtysów, którzy wątpili w powodzenie referendum. Obawy budziła przede wszystkim frekwencja, której mogłoby zabraknąć, lub co gorsza same wyniki, które – jak wskazywali niektórzy z radnych – mogłyby wykazać, że wielu mieszkańców popiera budowę kopalni.Wówczas rząd nie miałby już  żadnych przeszkód przed jej utworzeniem.

– Jestem zdecydowanie przeciw kopalni, ale mam wątpliwości, co do wyniku referendum – sugerował radny Karol Mazur. – Wiem, że referendum nie jest wiążące dla rządu, a więc bez względu na jego wynik, rząd może podjąć decyzje samodzielnie. Pojawia się zatem pytanie, co jeśli mieszkańcy będą chcieli kopalni? Wszelkie głosy „za” rząd może potraktować jako przepustkę do dalszego działania. W referendum może też wziąć udział niewielka liczba mieszkańców, bo z rozmów z ludźmi wiem, ze nie ma wcale jednoznacznego chóru, że wszyscy są przeciw kopalni. Dlatego nie wiem czy takie referendum nie będzie dla nas niebezpieczne – zastanawiał się radny.

– Nie ograniczajmy się tylko do pisania protestów i korespondowania z rządzącymi – wskazywał radny Zbigniew Skowroński. – Zejdźmy niżej i dajmy możliwość wypowiedzenia się mieszkańcom. Referendum to konieczność i musimy je zorganizować. A jaki będzie jego przebieg, to zależy od nas samych. Informacje na temat kopalni, które posiadamy, musimy przekazać niżej. Ludzie nie wiedzą np. o planowanych terminach wykupów nieruchomości w latach 2010-2013 – przecież to jest zatrważające. Ponadto od stycznia 2008 roku, kiedy wicepremier Pawlak powiedział, że rząd jest zainteresowany odkrywką, w naszym regionie spadły ceny działek. Tę sprawę trzeba wreszcie rozstrzygnąć – podkreślał.

Na szczęście wątpliwości nie zadecydowały o wyniku głosowania. 13 obecnych na sali radnych poparło uchwałę. zapowiadającą organizację referendum. Z pewnością zadecydowało o tym także wcześniejsze przemówienie wójt Rogowskiej, która przedstawiała sytuację gminy w momencie powstania kopalni. Jak podkreślała, dla gminy ważne jest poznanie opinii społeczeństwa w tej sprawie.

– Rząd pominął możliwość wypowiedzenia się mieszkańców w sprawie kopalni, a taka możliwość da im właśnie referendum – zapewniała Irena Rogowska, wójt gminy wiejskiej Lubin. – Chcemy, żeby mieszkańcy mieli szansę wypowiedzenia się czy są za odkrywkową kopalnią węgla brunatnego czy przeciw. Jako gmina nie jesteśmy przeciw kopalni. Złoże powinno być wykorzystane, ale za kilkanaście lat, kiedy zmienią się technologie i czerpanie ze złóż węgla nie będzie kolidować z życiem mieszkańców.

Wrześniowe referendum poprzedzi kampania informacyjna, którą wójt wspólnie z radnymi, sołtysami oraz lokalnymi przedsiębiorcami przeprowadzi we wszystkich wsiach leżących na trenie gminy. Wybudowanie kopalni spowodowałoby bowiem zniknięcie 20 wsi, a zatem 60 procent powierzchni gminy. Pozostałe 11 miejscowości – jak wskazywała wójt – zostałyby natomiast objęte wysokim zapyleniem.

Koszty referendum pokryje gmina. Mieszkańcy głosować będą w godzinach od 6 do 20 w tych samych lokalach wyborczych, co podczas ostatnich wyborów do europarlamentu. Aby referendum zostało uznane za ważne, wystarczy że do urn pójdzie 30 procent mieszkańców.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY