Opancerzony samochód, antyterroryści, nieoznakowane radiowozy – taki widok dziś rano zastali mieszkańcy ulicy Bieszczadzkiej. – Czy w naszym bloku zatrzymano jakichś groźnych przestępców? – dopytują nas Czytelnicy.
Inny z lubinian przesłał nam zdjęcia. Jak informuje, wykonał je około godziny 6 rano. – Cztery adresy usłyszałem pod oknem – mówi Czytelnik, sugerując tym samym, że mundurowi przeszukali dziś cztery mieszkania.
Jak ustaliliśmy, lubińska policja – w asyście kolegów z dolnośląskiej komendy – działała na polecenie tutejszej prokuratury. Była to próba zatrzymania mężczyzny, zamieszanego w obrót narkotykami. Niestety bezskuteczna. – Zabezpieczyliśmy za to próbki i dowody, które są istotne w dalszym przebiegu postępowania – mówi Marek Bartosiewicz, zastępca prokuratora rejonowego w Lubinie.
Czy chodzi o jakąś zorganizowaną grupę przestępczą? – Na tym etapie nie mogę udzielać takich informacji – ucina prokurator.