Tajemnicza śmierć w mieszkaniu

10073

– Ponad dwa tygodnie temu w naszej klatce zmarł sąsiad. Dopiero dziś odkrył to brat denata, który od rana próbuje wezwać jakiegoś lekarza. Teraz jest godz. 21.10, a już od paru dobrych godzin pod blokiem stoi policja i czeka na lekarza. Trup śmierdzi, że aż nie da się tego wytrzymać. Co mamy zrobić? – taki telefon odebraliśmy wczoraj od jednej z mieszkanek ul. Mieszka I w Lubinie. Dziś o szczegóły zapytaliśmy przedstawicieli lubińskiej policji, która w tej sprawie zatrzymała jedną osobę, prawdopodobnie brata nieżyjącego mężczyzny.

Wieczorem na miejscu, oprócz patrolu policji, pojawił się również prokurator oraz lekarz, który przyjechał około godz. 23.20 i oficjalnie stwierdził zgon.

– Po godz. 18 na stanowisko kierowania wpłynęła informacja z prośbą o interwencję. W jednym z mieszkań na ul. Mieszka I w Lubinie znaleziono zwłoki w zaawansowanym stanie rozkładu. Przybyły na miejsce patrol potwierdził informację ze zgłoszenia. Jak ustalono przy udziale grupy operacyjno-procesowej denatem okazał się 73-letni mężczyzna, mieszkaniec Lubina. O zdarzeniu powiadomiła nas rodzina zmarłego – relacjonuje aspirant Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego KPP Lubin.

Funkcjonariusze powiadomili o sprawie prokuratora rejonowego. – Na miejsce przybył również lekarz, który stwierdził zgon mężczyzny z przyczyn naturalnych. Aczkolwiek decyzją prokuratury ciało zostało zabezpieczone w celu wykonania sekcji zwłok, która pomoże w wyjaśnieniu okoliczności tej śmierci – dodaje policjant.

W sprawie zatrzymany został 68-letni mieszkaniec Lubina, który podejrzany jest o podrobienie podpisu i odbiór należnej denatowi emerytury. Nie przedstawiono mu jeszcze zarzutów. Czynności prowadzone są pod kątem oszustwa na szkodę Poczty Polskiej.

Choć policja nie potwierdza stopnia pokrewieństwa zatrzymanego z denatem, to według nieoficjalnych informacji, 68-latek jest bratem zmarłego 73-latka.

Do tematu prawdopodobnie powrócimy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY