Co wydarzyło się w sobotę pod Kauflandem, że przyciągnęło tyle policji? – pytają Czytelnicy. Okazuje się, że to konsekwencja wydarzeń, jakie miały miejsce na autostradzie A4.
Lubinianie, którzy w sobotni wieczór robili zakupy w Kauflandzie, byli świadkami akcji, w której brali udział policjanci z wydziałów prewencji, drogówki i kryminalnego, a także oddział wyposażony w długą broń i miotacze gazu. Podczas akcji funkcjonariusze wylegitymowali kibiców podróżujących busem na szczecińskich tablicach oraz pasażerów osobowego renaulta. Po zakończeniu akcji policja eskortowała oba skontrolowane pojazdy.
– Chodzi o podejrzenie popełnienia wykroczenia w ruchu drogowym oraz udział w nielegalnym zgromadzeniu – mówi podkom. Kamil Rynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. – Dotyczy to sobotnich wydarzeń na autostradzie A4, gdzie w rejonie węzła Kostomłoty grupa ludzi opuściła swoje samochody i zaczęła przebiegać przez autostradę, dążąc do konfrontacji z grupą stojącą po przeciwnej stronie drogi. Wylegitymowano w tej sprawie około 170 osób w całym województwie. Przy okazji tych kontroli policjanci zatrzymali w Lubinie mężczyznę ze Świnoujścia, który posiadał przy sobie prawdopodobnie kradziony telefon. Obecnie trwa postępowanie mające wskazać konkretnych sprawców – dodaje Rynkiewicz.
