Ta inwestycja nie miała przeciwników

2648

Nowa siedziba Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży jest już szykowana na przyjęcie pacjentów. W tej chwili wyposażane są kolejne sale w nowo wybudowanym budynku.

Decyzja o utworzeniu DCZPDM zapadła w 2019 roku. Plan budowy specjalistycznego ośrodka lubińscy radni poparli wówczas jednogłośnie.

– To jest naprawdę rzadkie, żeby w służbie publicznej, którą realizuję od lat, spotkało się tylu ciepłych ludzi, którzy nas wspierali. Mógłbym wymienić długą listę nazwisk – komentuje prezydent Lubina Robert Raczyński. – Jak mało który projekt w Polsce, ten nie napotkał żadnego oporu ani hejtu. Wszystkie szczeble administracji państwowej i samorządowej, a także wykonawca inwestycji zdają sobie sprawę, że czas jest tutaj najważniejszy. Wszystkim, którzy zaangażowali się w ten projekt, serdecznie dziękuję.

W pierwszej kolejności uruchomiono poradnię specjalistyczną, kolejnym etapem było otwarcie oddziału dziennego. Oba te zakresy usług świadczone są na razie w budynku dawnego gimnazjum nr 4 przy ul. Konopnickiej. Trzeci poziom referencyjności, czyli opieka całodobowa, to deficytowa usługa medyczna, dlatego budowa ośrodka prowadzona jest w szybkim tempie. Kamień węgielny wmurowano w październiku 2022 roku, a dziś część pomieszczeń w nowym budynku przy ul. 1 Maja jest już gotowa.

– Centrum przyjmuje 10 tysięcy pacjentów rocznie. Jak podzielimy tę liczbę przez 365 dni, to oznacza, że średnio jedna klasa dziennie zgłosiła się do tego centrum po pomoc. To pokazuje, jak ważna jest ta inwestycja – podkreśla Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego. – Mam nadzieję, że obiekt będzie służył pacjentom i z każdym rokiem będzie ich coraz mniej. Liczba pacjentów, którzy tu przychodzą, wskazuje, że mamy poważny problem w społeczeństwie polskim – dodaje.

Jako dowód, że województwo również dostrzega wagę problemu, Tymoteusz Myrda przedstawił dziś jedną z ostatnich decyzji władz marszałkowskich: do lubińskiego ośrodka trafią prawie 82 miliony złotych z Funduszy Europejskich dla Dolnego Śląska.

Sala do terapii sensorycznej

Ośrodek zatrudnia dziś 33 pracowników, w tym trzech psychiatrów dziecięcych, dziewięciu psychologów, dziewięciu psychoterapeutów i czterech terapeutów środowiskowych. Zespół uzupełniają pielęgniarki, terapeuci zajęciowi, logopedzi i dietetycy.

Sala do terapii sensorycznej

– Pacjent w naszym centrum traktowany jest kompleksowo i po to są te trzy poziomy referencyjności, żeby zająć się tym młodym człowiekiem jak najlepiej – zapewnia Tomasz Jeger, prezes DCZPDM. – Zakończyliśmy roboty budowlane, jesteśmy na etapie wyposażania poszczególnych sal. Ze względów bezpieczeństwa dzieci, którymi się zajmujemy, przeniesienie tu całości odbędzie się w miesiącach wakacyjnych, tak aby nie zakłócać pracy ośrodka dziennego.

Od lewej: Tymoteusz Myrda, Robert Raczyński i Tomasz Jeger

Docelowo nowa placówka przy ul. 1 Maja ma być gotowa na przyjęcie nawet stu młodych pacjentów.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY