Szykuje się włoski strajk w marketach

18

Zrobienie zakupów może się jutro okazać problemem – dziś po południu zapadnie decyzja czy lubińskie hipermarkety Tesco i Real przyłączają się do włoskiego strajku organizowanego przez związkową Solidarność w całej Polsce. Teoretycznie pracownicy marketów będą pracować normalnie, ale z nadzwyczajną skrupulatnością i w żółwim wręcz tempie.

Jeśli chcesz zrobić jutro zakupy – uzbrój się w cierpliwość, radzą związkowcy. Największy związek z branży, skupiający większość hipermarketów, właśnie na czwartek zaplanował strajk włoski. Pracownicy będą wypełniać swoje obowiązki dokładnie, zgodnie z obowiązującymi procedurami, ale dużo wolniej, co może spowodować ogromne kolejki przy kasach. Klienci otrzymają też ulotki informacyjne.

Czy strajkować będą też lubińskie hipermarkety? Decyzja jeszcze nie zapadła. Solidarność działa w lubińskim Tesco i Realu. – Dziś po południu zbierze się komisja i podejmie decyzję czy się przyłączamy – potwierdza Piotr Stępnik, szef związków zawodowych w Realu.

Związkowcy będą protestują przeciw cięciu kosztów pracy, m.in. przez zastępowanie sklepowych załóg pracownikami firm zewnętrznych. Jak mówią związkowcy z Solidarności, skala tego zjawiska zakrawa ostatnio na patologię. Pracownicy z umowami cywilnoprawnymi pracują już nie za dwóch, ale za trzech.


POWIĄZANE ARTYKUŁY