Krzesełka już są, wkrótce stanie też ekran, który będzie miał 15 metrów kwadratowych. Na tym ekranie na Wzgórzu Zamkowym będą wyświetlane transmisje meczów zbliżających się mistrzostw Europy w piłce nożnej. Znajdzie się tam miejsce dla 800 kibiców. – Mamy plan awaryjny. Jeśli polska reprezentacja przejdzie dalej, możemy przenieść się na błonia – dodaje Marek Zawadka, dyrektor Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe.
To będzie taka lubińska strefa kibica. Aby się do niej dostać, trzeba będzie mieć bilet. Wejściówki co prawda będą bezpłatne, ale będzie ograniczona ich liczba. Gdyby było więcej widzów, byłaby to już impreza masowa, a koszty jej organizacji znacznie by wzrosły, czego organizator chciał uniknąć.
Bilety będzie można odebrać dzień przed meczem, w dni powszednie w sekretariacie Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe w godzinach 8-16, a w weekendy w Galerii Zamkowej między godziną 12 a 18. Jeśli jakieś zostaną, rozdawane będą w dniu meczu, godzinę przed rozpoczęciem. Jedna osoba może odebrać tylko cztery bilety.
Ponieważ pierwszy mecz odbędzie się w najbliższy piątek, a w czwartek wypada Boże Ciało, wyjątkowo wejściówki będą rozdawane nie dzień, a dwa dni przed meczem, czyli w środę – 6 czerwca.
Każdy kto będzie miał bilet weźmie udział w konkursach, w których do wygrania będą między innymi płyty i przepustki na Festiwal Muzyka z Oblężonego Miasta.
Wejście do lubińskiej strefy kibica będzie od strony błoni. Kibice, którzy będą chcieli się do niej dostać, muszą pamiętać, że nie zostaną wpuszczeni z żadnym bagażem czy torbami. – Jak na stadion – dodaje Marek Zawadka. – Tu będzie picie i jedzenie. Najlepiej przyjść z dowodem i pieniędzmi.
W strefie kibica powstanie także kącik dla dzieci. Podczas gdy rodzice będą oglądać zmagania piłkarzy, ich pociechy będą się bawić tuż obok, pod okiem opiekunów.
Aby stworzyć strefę kibica i transmitować publicznie mecze, Wzgórze musiało spełnić rygorystyczne wymagania UEFA. Organizacja imprezy kosztowała ośrodek około 30 tysięcy złotych. Zaoszczędzono na ekranie, ponieważ Wzgórze posiada własny.
– Nie ma co się oszukiwać, impreza się uda, gdy będzie ładna pogoda – mówi Marek Zawadka.
Jeśli będzie zimno i deszczowo, Wzgórze Zamkowe zastrzega, że może odwołać transmisję meczu.