LUBIN. Kierowcy nie kryją zadowolenia z otwarcia obwodnicy południowej i dopytują o drogi dojazdowe. – Kiedy zostanie oddany do użytku zjazd z obwodnicy w kierunku Metarolu i Euro Cash’u – dopytuje pan Grzegorz.
– Dla ludzi pracujących w tych firmach droga przez Krzeczyn, to dziennie ponad 20 zamiast 5 km. To naprawdę męczące i zarazem kosztowne – narzeka.
– Termin zakończenia zadania mija 30 kwietnia. Wcześniej została otwarta jedynie jezdnia główna wraz z elementami bezpieczeństwa ruchu, czyli sygnalizacją świetlną, oznakowaniami pionowymi i poziomymi – tłumaczy Rafał Rozmus, naczelnik wydziału infrastruktury lubińskiego magistratu. – Obecnie trwają jeszcze prace związane z zakończeniem układania nawierzchni chodników, a także z budową dróg serwisowych, zaprojektowanych wzdłuż obwodnicy – dodaje.
Tym samym, jak zapewnia Zdzisław Przepiórski, kierownik referatu drogowego lubińskiego magistratu, zjazd z obwodnicy w ulicę Przemysłową zostanie oddany do użytku na przełomie marca i kwietnia.
Sprawę poruszaliśmy już wielokrotnie. Jak choćby w ubiegłym miesiącu, kiedy mieszkańcy dopytywali o chodniki wokół obwodnicy. Urzędnicy tłumaczyli wówczas, że wszystkie prace prowadzone są zgodnie z planem.
Cała inwestycja, związana z budowaną obwodnicy, miała się bowiem zakończyć dopiero wiosną tego roku. Ale dzięki sprawnie realizowanym pracom, drogę udało się oddać do użytku wcześniej.
Teraz, tak jak zapowiadał prezydent Robert Raczyński, trwają ostatnie prace wykończeniowe.