LUBIN. Mimo młodego wieku, miała już kilka wystaw. Teraz prace lubinianki Agnieszki Sierzputowskiej będzie można obejrzeć również w jej rodzinnym mieście – w Galerii Jadwiga.
Obrazy lubinianki zawisną na ścianach w galerii 17 listopada. Pozostaną na nich do 25 grudnia. Zaś w najbliższą sobotę, 19 listopada, o godzinie 18 będzie okazja, aby spotkać się i porozmawiać z młodą artystką podczas wernisażu.
Na ekspozycji zatytułowanej „Stitches/Szwy” będzie można obejrzeć między innymi plakat wykonany przez artystkę „Jazz nad Odrą 2011”. Wystawa jest zbiorem obrazów z lat 2010-2011.
– Są to początki mojego malarstwa. W założeniu chciałam skupić się na podstawowych i najważniejszych dla mnie elementach malarstwa, czyli kolorze, kompozycji, teksturze – mówi Agnieszka Sierzputowska. – Inspiracją do powstania prac były przelotne wrażenia kolorystyczne, których doświadczamy codziennie, nie zdając sobie z tego sprawy. Same podobrazia też inspirowały – większość z nich trafiła do mnie z drugiej ręki, inne były moimi starymi pracami. Za cel postawiłam sobie stworzenie nowych kompozycji, z wykorzystaniem niewielkiego elementu starej pracy, plamy koloru czy tekstury. Moje eksperymenty polegały więc na „zszyciu” kilku części obrazu, które niekoniecznie od razu wydawały się do siebie pasować. Wszystko przypomina po trochę operację na „żywym ciele” obrazów istniejących i tych żyjących jeszcze tylko w wyobraźni. Usilne poszukiwania nowych zestawów kolorystycznych i łączenie je w jedno płótno niewidzialnymi szwami doprowadziły do powstania kilkunastu płócien, które tworzą wystawę w Galerii Jadwiga w Lubinie. Dodatkowo wystawa zawiera również serię szkiców malarskich, które były wprowadzeniem do większych formatów oraz niewielkiej serii kolaży będącej również próbą zespolenia nie pasujących do siebie elementów w całość – dodaje.