Mieszkaniec Lubina, poszukiwany europejskim listem gończym, pojechał na występy gościnne do Chojnowa, gdzie próbował włamać się do chryslera. Trafił jednak w ręce policji. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Mężczyzna wpadł, próbując przy pomocy tzw. łamaka otworzyć drzwi do luksusowego samochodu, zaparkowanego na jednym z chojnowskich parkingów. Zauważyli go jednak patrolujący okolicę policjanci. Ucieczka nie pomogła – włamywacz został schwytany.
– Przy zatrzymanym mężczyźnie policjanci znaleźli rękawiczki, latarki, specjalistyczne klucze do wyłamywania zamków samochodowych oraz urządzenie umożliwiające rozkodowanie immobilizera w samochodzie – wylicza nadkomisarz Sławomir Masojć z legnickiej policji.
Mężczyzna początkowo podał policjantom fałszywe dane. Miał ku temu powody. Po ustaleniu jego prawdziwej tożsamości i sprawdzeniu danych w policyjnych systemach informatycznych, okazało się, że 40-letni lubinianin jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania oraz dwoma listami gończymi za wielokrotne włamania i paserstwo.
Mężczyznę na razie osadzono w policyjnym areszcie.