Szukają nowych głosów

2234

Istnieje w Lubinie już 11 lat i śpiewają w nim m.in. lekarze, nauczyciele czy prawnicy. Teraz Chór Concordia szuka nowych głosów. Przesłuchania chętnych odbędą się w najbliższą środę, 7 lutego. – Chór tworzą osoby w różnym wieku, ale świetnie się dogadujemy, bo wszystkich nas łączy to, że kochamy śpiew i muzykę – mówi Emilia Ziegler-Opara, dyrygent i kierownik artystyczny chóru.

Fot. Maciej Wojciechowski

Niektórzy lubinianie być może kojarzą tę nazwę, ponieważ Chór Concordia działa w Lubinie już od 11 lat. Początkowo tworzyli go byli absolwenci I i II Liceum Ogólnokształcącego.

– Ja mam przyjemność prowadzić zespół od 1,5 roku i od tego czasu też w chórze zaczęły się pojawiać osoby różnych profesji. Śpiewają z nami np. lekarze, nauczyciele, prawnicy. Łączy nas to, że wszyscy kochamy śpiewać i chcemy wspólnie muzykować – podkreśla Emilia Ziegler-Opara. – Dotychczas najbardziej popularnym wydarzeniem, na którym występowaliśmy, to było tzw. Święto Kurtyny 14 grudnia na zakończenie Jesieni Teatralnej w Centrum Kultury Muza. Jest to rocznica, kiedy Muza kupiła i założyła nową kurtynę. My w związku z tym co roku występujemy i śpiewamy utwór specjalnie napisany na tę okazję. Powoli zaczynamy się pokazywać bardziej na zewnątrz, bo mało osób w Lubinie wie, że taki chór tu istnieje – dodaje.

Emilia Ziegler-Opara, dyrygent i kierownik artystyczny Chóru Concordia, działającego przy Centrum Kultury Muza

Chór ostatnio wystąpił m.in. w Karpaczu w kościele Wang czy w kościele w Miłkowicach. W planach jest zaś koncert wiosenny w Lubinie.

– Mam taki plan – uśmiecha się dyrygent chóru. – Dopiero poruszyłam ten temat z panią dyrektor Muzy, która zresztą śpiewa w sopranach w Chórze Concordia. Myślę, że uda się nam zorganizować w okolicach kwietnia, maja koncert wiosenny. Jeszcze nie wiem, gdzie, ale już pracujemy nad repertuarem – przyznaje.

Fot. Maciej Wojciechowski

W tej chwili Chór Concordia tworzy 26 osób w różnym wieku, od takich, którzy dopiero ukończyli studia, po emerytów. Spotykają się na próbach raz w tygodniu w sali błękitnej Muzy. Co miesiąc chórzyści wykładają 50 zł, ale pieniądze te przeznaczane są m.in. na wyjazdy czy kupowanie nut.

Fot. Maciej Wojciechowski

Kto może się zgłosić na przesłuchania, które odbędą się już 7 lutego o godz. 19 w sali błękitnej w Muzie? Poszukiwane są osoby muzycznie uzdolnione, które ukończyły 18. rok życia.

– Podczas przesłuchań będą sprawdzała umiejętności wokalne, m.in. trzeba będzie powtórzyć melodię, którą ja zaprezentuję. Ponadto będę sprawdzała skalę głosu i umiejętność śpiewania w wielogłosie oraz śpiewu harmonicznego – wylicza Emilia Ziegler-Opara, nie kryjąc jednak, że nie każdy dostanie się do chóru i nie chodzi tylko o umiejętności kandydatów, okazuje się bowiem, że taki nabór jest dosyć skomplikowany: – Dobierając głosy do chóru, trzeba zwracać uwagę nie tylko na to, czy ktoś śpiewa czysto, ale też na barwę głosu i jakie są proporcje w głosach. To znaczy np., że nie mogę przyjąć za dużo altów, bo mamy już dziesięć altów. A jak będzie za dużo altów, to nie będzie słychać sopranów. Wbrew pozorom jest to bardzo skomplikowany proces – wyjaśnia z uśmiechem dyrygent Chóru Concordia.

Mimo wszystko każdy wielbiciel muzyki, chętny by spróbować swoich sił w chórze, będzie mile widziany podczas środowych przesłuchań.


POWIĄZANE ARTYKUŁY