LUBIN. Wystarczy lubić śpiew i muzykę, a dwa razy w tygodniu znaleźć trochę wolnego czasu, aby zostać nowym członkiem Górniczego Chóru Męskiego działającego przy ZG Lubin.
Do chóru może wstąpić każdy. – Nie wymagamy znajomości nut, ani innego przygotowania muzycznego. Wystarczą dobre chęci. Nie ma znaczenie także wiek mężczyzny – w nasze kręgi mogą wstąpić młodzi ludzie, jak i seniorzy – przekonuje Piotr Strzelecki, prezes zarządu chóru.
W ostatnim czasie największą bolączką chóru jest właśnie brak nowych członków. – W naszych kręgach jest wielu studentów, którzy wyjechali do Wrocławia. Z kolei starsi często pracują na zmiany, co też utrudnia udział w próbach i koncertach. Ponadto niektórzy są tu od początku, czyli od 31 lat i nasze możliwości nie są już tak duże – narzeka prezes chóru.
Przynależność do chóru jest tez ciekawym doświadczeniem, członkowie uczestniczą bowiem w wielu wyjazdach krajowych i zagranicznych. Dzięki wsparciu finansowemu z KGHM chórzyści odwiedzili już Niemcy, Bułgarię, Czechy, Austrię, Włochy czy Białoruś, gdzie występowali. Ich koncerty zawsze spotykały się z serdecznym przyjęciem. Wiele lat działalności to także liczne występy podczas świąt narodowych czy udział w ogólnopolskich festiwalach.
Obecnie chór liczy około 50 osób. Są to jednak zapisani członkowie, którzy nie zawsze mogą wziąć udział w koncertach. Żeby chór brzmiał tak jak powinien, śpiewać musi 36 lub 37 osób, – Każda dodatkowa osoba pomoże nam zabrzmieć jeszcze lepiej – mówi prezes.
Spotkania członków chóru odbywają się we wtorki i czwartki o godzinie 17.00 w budynku dawnego Technikum Górniczego (Zespół Szkół nr 1) przy ul. Kościuszki. Na każdą z prób może przyjść mężczyzna zainteresowany wstąpieniem do chóru. Kontakt możliwy jest także pod numerem telefonu: 0501 165 727.