W szpitalu przy ul. Bema z powodu obecności u jednego z pacjentów groźnej bakterii wstrzymano przyjęcia i odwiedziny na trzech oddziałach. Oddziały Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Chirurgii Ogólnej i Chirurgii Onkologicznej zostały zamknięte.
Bakteria została wykryta u pacjenta leżącego na oddziale chirurgicznym w piątek. Pacjent został od razu odizolowany, a o sytuacji poinformowano odpowiednie instytucje.
– To bakteria Klebsiella pneumoniae z grupy enterobakterii i nazywana jest pałeczką zapalenia płuc. Wielu ludzi posiada ją w przewodzie pokarmowym, a także na skórze oraz w jamie nosowo-gardłowej i nie jest groźna dla zdrowia. Przy słabej odporności, zwłaszcza przy zabiegach operacyjnych czy ciężkich stanach może powodować m.in. choroby przewodu moczowego, zapalenie opon mózgowych czy choroby układu oddechowego, stąd jej nazwa – informuje Janina Szelągowska – Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lubinie.
Bakterią można zarazić się drogą kropelkową lub przez bezpośredni kontakt. Z tego powodu wdrożono wszystkie procedury bezpieczeństwa. Podjęto decyzję o zakazie wstępu na oddział anestezjologii i intensywnej terapii, na części oddziału chirurgii ogólnej prowadzona jest praca w trybie ostrego dyżuru.
– Pacjent został wyizolowany i zajmuje się nim dedykowany personel. Nosicielami bakterii jest także 6 innych osób, oni także zostali odizolowani. Sprawujemy nad wszystkimi specjalną opiekę. Bakteria została wykryta dzięki procedurom, które stosujemy, a są to m.in. wytyczne Krajowego Konsultanta ds. Mikrobiologii Lekarskiej oraz wewnętrzne procedury placówki – wyjaśnia Małgorzata Bacia, prezes zarządu szpitala Regionalne Centrum Zdrowia w Lubinie.
Szpitalne oddziały będą zamknięte do odwołania. Sanepid dziś popołudniu będzie znał wyniki kolejnych badań dotyczących pacjentów, którzy są nosicielami bakterii.